aniaem,

od 2017-04-26

ilość postów: 52

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jelita grubego

7 lat temu

witam, dawno nie pisalam... ciezko mi z telefonu pisac w nowej wersji forum ale czytam regularnie. Kamilu bardzo sie ciesze ze z tata lepiej. Optymizm jest pomocny ale niestety i on, i wsparcie, i wiara w cuda to czasami za malo... 

Rak jelita grubego

7 lat temu

Kamil strasznie mi przykro. Mam nadzieje ze bedzie przelom i wyjdzie z tego. Cos ewidentnie poszlo nie tak... duzo sily Wam wszystkim zycze!

Rzadko pisze choc czytam czesto. Denerwuje mnie wyglad forum i z telefonu trudno sie czasami odnalezc. 

U nas cały czas chemioterapia co 2tygodnie po 3dni w szpitalu. Ostatnio odstep byl o tydzien dluzszy bo wyniki krwi tacie polecialy i mial 5dni zastrzyki zeby poszły w gore. Plan jest na 6miesięcy chemia a potem operacja na jelito. Najgorsza jest watroba i czekamy bardzo jak na przerzuty wplywa chemia, moze za miesiac zrobia tomografie. Tata ogolnie dobrze sie czuje. Bierze tramal ale funkcjonuje dobrze. Bardzo zwolnil, duzo odpoczywa, rzadko wychodzi z domu. Niestety temat choroby jest ciągle, do tego zyjemy wszyscy od jednego pobytu w szpitalu do nastepnego. Lepiej juz nie bedzie... 

Rak jelita grubego

7 lat temu
Kasiu strasznie mi przykro :( wspolczuje z calego serca. Trzeba zyc dalej choc to strasznie trudne. Kochamy nawet po odejściu najblizszych,myślimy o moch, modlimy sie. Smutek bedzie zawsze, gorycz ze choroba nam zabrala, tylko czas moze złagodzić ten bol... trzymaj się, jestem z Tobą bo moj tata yez choruje od marca, sa przerzuty i jest bardzo ciezko :(

Rak jelita grubego

7 lat temu
W srode tak bolalo ze pojechaliśmy do szpitala. Lekarz powiedział ze to skutki uboczne leczenia, ze radioterapia nałożyła sie z chemia i przepisal srodki przeciwbólowe. Tata określa ten bol jako piekacy jakby go nozem cial :( ogolnie to wyglada to tak ze lezy caly dzień i meczy sie strasznie ze momentami jest zlany potem i mówić trudno :(

Rak jelita grubego

7 lat temu
W srode tak bolalo ze pojechaliśmy do szpitala

Rak jelita grubego

7 lat temu
Dokladnie tak, bol niewyobrazalny. Tata mial naświetlania przez tydzien po 10minut i skonczyly sie 19maja. A bol zaczal sie troche pozniej i jest straszny :(-myslalam ze chemia sie dolozyla

Rak jelita grubego

7 lat temu
U mojego taty nieciekawie.chemie znosi o tyle dobrze ze nie wymiotuje, ma apetyt itp. Ale strasznie go boli. Jest ciagle na lekach przeciwbólowych bo bez nich nie da sie. Mowi ze czuje tam w jelicie, na odbycie taki piekacy bol nie do wytrzymania.czy to chemia tak dziala, ze guz sie "wypala"?

Rak jelita grubego

7 lat temu
Paulina ciesze sie ze tata wraca do zdrowia, wyglada na to ze macie to za soba. Cudownie! Moj tata mial kolonoskopie 17marca a potem kazde nastepne badanie przynosilo coraz gorsze wiadomosci. U nas leczenie paliatywne ale cieszymy sie kazdym dobrym dniem. Tata chemie znosi bardzo dobrze. Oprocz tego ze stracil wlosy, właściwie nie odczuwa skutków ubocznych mimo bardzo mocnej chemii i intensywnego leczenia. Raczej radioterapia dala skutki uboczne ale tez widac ze swoje zrobila bo przestal krwawic. Czy z waszego doswiadczenia mozecie mi powiedziec jak to wyglada z tym leczeniem paliatywnym? Wiem ze nie chodzi o wyleczenie a o podniesienie jakosci życia ale na jak dlugo mozna w ten sposob zahamowac rozwoj choroby? Ile sie bierze taka chemie? Co dalej? Czy jeśli zrobią operacje na jelito, a chemia zniszczy ogniska na wątrobie i nerce, to naprawde nie ma szans z tego wyjsc? Dlaczego?

Rak jelita grubego

7 lat temu
Dziękuję. Wlosy wychodza garściami, nie wiedzialam ze to sie stanie w ciagu kilku dni. Tata ma chemie folfiri , nie jestem pewna czy dobrze napisalam.Czuje sie w miare dobrze choc go trochę roznosi takie szpitalne przywiązanie

Chemioterpia Folifiri

7 lat temu
Moj tata bierze właśnie taka chemie. Czuje sie w miare dobrze