alebabka,

od 2023-01-06

ilość postów: 33

Ostatnie odpowiedzi na forum

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

1 miesiąc temu
I Twój wpis dał mi do myślenia, bo też bolą mnie bardzo nogi, czego jakoś nie wiązałam dotąd z accordem, a teraz już wiem, że to on jest zapewne sprawcą.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

1 miesiąc temu
Witaj. Nie jestem z Warszawy, ale biorę imatinib accord /wcześniej nibix. Zawsze na początku czułam się źle, mdłości, biegunka, potem przeszło. Po zmianie na accord znowu były mdłości, nawet wymioty i wpadłam na pomysł, żeby po zażyciu coś żuć. Nie chciałam gumy do żucia, zastąpiłam to landrynką, no i jest już ok. Organizm musi się przyzwyczaić i tak się staje powoli. Kiedy zaczynałam brać lek sensacje różne miałam gdzieś ze 2 m-ce, po zmianie na accord krócej. Warto wszystko przetrzymać, bo po niecałych 2 latach leczenia /7 kwartałów/ ostatni wynik mam 0,0. Dasz radę. Trzymaj się dzielnie.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

2 miesiące temu
Witaj. Ja nie mam zbyt długich doświadczeń w leczeniu, jeśli chodzi o czas, ale też miałam jakieś wahania, chyba nawet 2 razy. Nie wiem jaki powód był, ale wszystko się wyprostowało i nawet uzyskałam już same 0000. Nie martw się, wszystko będzie dobrze, skoro po tak krótkim czasie masz już takie osiągi. Pozdrawiam.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

2 miesiące temu
Witajcie, wpadłam, żeby się pochwalić. Odebrałam wynik i 0 /słownie - zero/. Leczę się niecałe 2 lata, dokładnie rok i 3 kwartały. Biorę imatinib accord, ostatnio dawka 300 od listopada, wcześniej przez ponad rok brałam nibix. Nie wiem czy inne wyniki krwi się poprawiły, bo mam niską bardzo hemoglobinę i przekroczoną kreatyninę. Te będę znać po niedzieli, bo 21.02 mam wizytę. Pozdrawiam i życzę wszystkim samych 000000.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

4 miesiące temu
pawo24 gratulacje! super nowina na rozpoczęcie roku i tak trzymaj. A wszystkim, którzy podążają w kierunku samych zer życzę, by w tym roku cel osiągnęli.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

5 miesięcy temu
Dzięki za odzew, zapewne masz rację, może niepotrzebnie panikuję. Pozdrawiam.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

5 miesięcy temu
Mam do Was jeszcze jedno pytanie, które mi się teraz nasunęło. Wiadomo, że przed takim badaniem jak gastroskopia i kolonoskopia trzeba być przygotowanym, czyli bez jedzenia i picia, a co z zażyciem leku? przerwa na 2 dni co najmniej czy jak w takim przypadku postępować? Czy lekarz innej specjalności będzie się orientował w temacie? Proszę o podpowiedzi. Pozdrawiam.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

5 miesięcy temu
B.Bednarskax. Bardzo dziękuję za Twój wpis, dał mi bardzo dużo, w nocy nawet spałam, a dziś wzięłam przysłowiowego byka za rogi i ustaliłam termin w szpitalu. Za 3 tyg. będę wiedzieć co i jak. Wszystko to dzięki Tobie, bo byłam w rozsypce. Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

5 miesięcy temu
Witam. Wczoraj miałam wizytę u hematologa. Moja dotychczasowa /super babka/ nagla odeszła, zostałam przydzielona do innej, ponoć dobra, ale jakaś taka ... Wynik molekularny ok, choć ciut gorszy bo 0,0032 a poprzedni 0,0028, ale hemoglobina nadal 8,5. Nowa p. doktor zmniejszyła mi dawkę accord z 400 na 300, ale powiedziała, że anemia za duża jak na ewentualny wpływ zażywanego leku. Ogólnie czuję się dobrze. Mam skierowanie do szpitala na badania głównie mówiła o kolonoskopii i gastroskopii. Jestem załamana, rozsypałam się całkowicie, chce mi rzucić to wszystko, choć wiem, że tego nie zrobię. Zdrowia życzę.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

7 miesięcy temu
Jagwigap, mam pytanie do Ciebie - jak zażywasz te 300 ? dzielisz jakoś te 400 czy 3x100, bo chyba takie są wielkości. Moja hemoglobina znowu poszła w dół, dziwne, bo żelazo, kwas foliowy i B 12 w normie, ale hemoglobina już tylko 8,1. A wizytę mam dopiero pod koniec listopada. Z góry dziękuję za informację. Pozdrawiam.