od 2017-04-04
ilość postów: 208
czarownica, oby jak najdłużej były dobre wiadomości bo wiele cierpienia już przeszłyśmy a skutki uboczne ciągną się za nami cały czas. Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn.
Ania walcząca, faktycznie ten wzrost markera jest niepokojący. Dobrze by było aby TK wyszedł dobrze. Trzymam kciuki aby było jak najlepiej.
witajcie dziewczyny. Mam wynik z ostatniego TK z 30.10. otóż nie ma żadnych nowych zmian w stosunku do ostatniego badania które miałam w czerwcu. Wizytę u lekarki mam za tydzień i pewnie dostanę skierowanie na PET.
witajcie, co do wlewów z wit c już raz się wypowiadałam. Wprost zapytałam się lekarki to dostałam odpowiedź, że wit. C nie leczy raka a podawana w dużych dawkach uszkadza nerki a jak do tego dojdzie to nie dostanę chemii. Każdy robi na własną odpowiedzialność.
dzięki dziewczyny, że trzymacie kciuki. Już po badaniu. Najgorsze teraz to czekanie na wynik. Dzisiaj kiepsko szło mi wypicie litra wody z kontrastem. Wszystkim życzę aby nic nie bolało i można było przespać całą noc.
Dziewczyny trzymajcie kciuki bo jutro idę na TK . Oby było dobrze. Skończyłam branie Avastinu i nie wiem co bedzie dalej.
tess41, cieszymy się, że wogóle żyjemy. Akurat u mnie skutki choroby i całego leczenia są okropne. Siły zupełnie brak, kręgosłup boli kiedy siedzę, boli jeszcze bardziej kiedy stoję i chodzę.No czasem w pozycji leżącej mniej boli. Cieszę się, że jeszcze utrzymuję jako tako pion. Uważam , że zostało mi 10% sprawności z przed choroby. Jakoś nie cieszę się jak widzę, że nie dam rady umyć okien itp. Ale koniec narzekania. ZUS uzdrowi nas wszystkie.
Witajcie, niestety chemioterapia, operacja i choroba zrobiła z nas osoby niepełnosprawne w stopniu znacznym. Na początku leczenia było jeszcze ok ale im dalej tym gorzej. Teraz po prawie 2 letnim leczeniu i chorobie mogę powiedzieć, że jestem kaleką. Chodzę tak jak czarownica, mam podretwiale nogi i ręce. Kręgosłup zniszczony do tego stopnia, że wydaje mi się, że złamię się na połowę. Z ledwością ogarnę porządek w domu. Dobrze, że mogę poruszać się autem bo piechotą to nawet chleba bym sobie nie kupiła. Niech ten ZUS diabli wezmą. Czarownica, nie odpuszczaj. Idź do Sądu i żądaj opinii biegłego sądowoego z zakresu onkologii.
Czarownica, masz jeszcze jedną szansę odwołać się do sądu. Na Twoim miejscu nie odpuścilabym. Trzeba było powiedzieć, że chemia zniszczyła Ci kręgosłup. Mi właśnie chemia tak zrobiła. Głowa do góry, nie przejmuj się.