Maba,

od 2016-09-18

ilość postów: 445

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Dona, ale ja zalalam całe ziarenka ;-)

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Agnieszko, czytałam Twoje wcześniejsze wpisy i mam pytanie, co było przyczyną niedroznosci u ciebie? Czy było to w trakcie radioterapii?

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Matko! Ja zalalam wrzątkiem, dziwilam się, że nie zgestnialo. Mój biedny mąż to wypił :P

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Roza, siemię zalewac wrzątkiem? W całości czy zmielone?

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Aniu, może jestem już przewrazliwiona, wiem, że po chemii może boleć gardło, ale trwa to już długo i mnie niepokoi. Ogólnie chyba jestem zmęczona, ostatnie pół roku to nieustanny stres. Dobrze, że mąż ma inne podejście do życia i choroby, czasem mam wrażenie, że to on wspiera mnie, a nie odwrotnie. ;-)

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
I ja mam pytanie. Mąż od prawie dwóch tygodni ma chrypke i boli go gardło. Nakupowal sobie tabletek do ssania i leków w aerozolu, ale niewiele to pomogło. Kojarzę to jako działanie uboczne chemii, ale czy mam rację? Lekarz na ostatniej wizycie, stwierdził, że to nic takiego,ale zaczynam się niepokoić. Poza tym, mąż czuje się dobrze, pracuje i ma apetyt. Mocz jak narazie ok,okresowo z jednej strony ciemniejszy i metnawy, ale bez podwyższonej temperatury.

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Ale mają "ubaw"użytkownicy innych forum podczytujac nas :P Umówmy się, nie szukamy tu" poklasku ",tylko informacji na temat choroby. Każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii. Sposób wypowiedzi też powinien być dowolny, nie zmieniajmy poglądów innych na siłę, bo to niepotrzebne. Po prostu czerpmy dla siebie te wiadomości, które nas interesują. Pozdrawiam :-)

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Morpheus, zrozumiałe :-) Mama jest pod dobrą opieką, teraz Ty zadbaj o siebie. Przynajmniej się postaraj.

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
Morpheus, wyniki będą po 14.02,ale wizytę mamy dopiero 20-tego. Cholernie się boję :-(

Rak pęcherza moczowego

8 lat temu
A tak ogólnie, to wczoraj mąż miał TK, 20.02. omówienie wyników. Nie będę "gdybac" , ale nie wiem jak przetrwam ten czas. ;( Burza.. w szklance wody!nie mogę zrozumieć, jak grupa kilkunastu osób (bo chyba tyle liczy forum), mających ten sam problem, może być tak podzielona. Lubię tu zaglądać, fakt, ale szukam wsparcia i informacji, daleka jestem od oceniania innych.