Ostatnie odpowiedzi na forum
W czwartek idę do szpitala na operację tarczycy,czy macie może jakieś wskazówki dla mnie,przygotowałam już walizkę i mam nadzieję że wypuszczą mnie szybko.
Jolauu operacja w Poznaniu na Szwajcarskiej,mam tam blisko 40 km.
Wkradło się kilka błędów w post,przepraszam.
Nie wiem co się ze mną dzieje ale mam takie wahania nastroju że brak słów, trzymam się, żyję jakby nigdy nic,ale momentami siedzę i myślę że nigdy bym się nie spodziewała że jakakolwiek choroba mnie dotknie,myślę o dziecku że jeśli po opetacji okaże się że mam ta najgorszy rodzaj raka tatczycy,to zostanie sama moja kruszynka,nie wiem co się ze mna dzieje czy to zwykły strach przed nieznanym,im bliżej operacji tym gorzej,trzymam się dzięki temu forum i wam kobietki,staram się byc na co dzień dzielna jak wy,ale emocje biorą górę, ah,pozdrawiam was.
elpis6 ja nawet jakbym wiedziała że te guzki nie sa rakowe to itak wolałabym usunąć,nie mogłabym żyć ze świadomością że nie daj Bóg zezłośliwi się. Ale póki co to czekam za operacją juz za 10 dni,boje się co to się okaże, ale wolę o tym nie myśleć i sie nie zadreczać bo to itak nic nie da.Głowa do góry, tyle tu kobiet które to przeszły więc i my damy radę.
elpis6 ja nawet jakbym wiedziała że te guzki nie sa rakowe to itak wolałabym usunąć,nie mogłabym żyć ze świadomością że nie daj Bóg zezłośliwi się. Ale póki co to czekam za operacją juz za 10 dni,boje się co to się okaże, ale wolę o tym nie myśleć i sie nie zadreczać bo to itak nic nie da.Głowa do góry, tyle tu kobiet które to przeszły więc i my damy radę.
aniaw12,a mogę wiedzieć jski masz typ raka? bo z tego co już tu wyczytałam że jest ich kilka różnych tak?Pozdrawiam
Elpis6,ja poszlam do rodzinnego bo któregoś ranka na szyji pojawiło mi się coś niby guzek,usg,endo i operacja mam 17 marca,mój guzek ma 4 cm,i kilka mniejszych,biopsji nie mialam wszystjlko do usunięcia, będzie dobrze nie martw się, mnie oprócz tego guzka nic nie dolega,wyniki w normie,mojego guza pani dr nazwała zwyrodnieniowy.
A czy wasze guzki sie szybko powiększały?
Dziękuję wam,po raz kolejny moge na was liczyć.
Sylwiusia87 tak mam kilka guzków, w usg wyszło o.k,pani dr nie kazala się martwić, ale to silniejsze od człowieka.
Vjolka dzięki za pocieszenie,nie mam jeszcze wyniku co to jest,dopiero po wycieciu się okaże.
Przesylam ciepłe pozdrowienia,bo u nas zima nie chce odpuścić :)