Ostatnie odpowiedzi na forum
Dzisiaj tato pojechał do centrum onkologii w Bydgoszczy. Jestem od niedzieli u rodziców....teraz czekam na powrót mamy z Bydgoszczy. Tato przytyl 2.5 kg w nie całe dwa tygodnie apetyt niesamowity ma.Zobaczymy teraz jak włącza leczenie. ..jak to dalej będzie
A tata cały czas słabnie ;(
Hospicjum zostawiliśmy domowe mamie pomagają moje dwie siostry bo są na miejscu ja niestety mieszkam daleko i nie mogę być na codzień.Ja nie wyobrażam sobie oddać gdzieś tatę. Co prawda też pewnie nie wyobrażam sobie tego co nas jeszcze czeka ;(
Ale jesteś dla mnie jako pierwsza <3
A na kogo ja bym mogła tutaj liczyć jak nie na Ciebie <3
A czy możemy liczyć na jakoś poprawę z czasem bo domyślam się ze to przez to że mózg był ruszany