Ostatnie odpowiedzi na forum
Najka.
Powodzenia!
Trzymam kciuki za dobre samopoczucie Taty.
Yillien.
Spytaj się koniecznie lekarza onkologa czy w przypadku twojej mamy można podawać te suplementy, które wymieniłaś szczególnie trzy ostatnie!! Niektóre zioła/witaminy mogą wchodzić w reakcję z chemioterapią i mogą powodować odwrotny skutek do zamierzonego.
Wujek Google coś takiego pokazał:
http://www.sfora.pl/swiat/Chorzy-na-raka-nie-moga-pic-zielonej-herbaty-a2432
i jeszcze takie coś szczególnie punkt 12.
http://www.dobrzezejestes.3c.pl/HeroGraf/DCO/poradnik%20dla%20pacjentow%20chemioterapii.pdf
Jak coś jeszcze to pisz śmiało.
Pozdrawiam serdecznie powodzenia!
Witaj Yillien.
Pewnie lekarz zalecił chemioterapię po to aby zmniejszyła guza i zatem aby stał się później operacyjny.
Mama po chemioterapii może być trochę osłabiona, będzie też mieć mniejszą odporność niż inne osoby dlatego będzie bardziej narażona na różne infekcje i trzeba uważać aby takowych nie złapała.
Pozdrawiam.
Hej Najka.
Ja myślę, ze dobrze by było skonsultować objawy Taty z lekarzem onkologiem chociaż by po to aby je wyeliminować bo takich raczej nie powinno być.
Może być jeszcze tak, że Tacie spadły krwinki białe i stąd ta gorączka. Ale żeby się o tym przekonań trzeba zrobić morfologie krwi.
Jak coś to pisz.
Pozdrawiam.
Witaj.
Z tego co wiem ale mogę się mylić przed/w czasie chemioterapii nie ma specjalnych diet.
Tata, może jeść podczas leczenia ogólnie to na co wszystko ma ochotę.(oczywiście z rozsądkiem) i o ile nie ma przeciwwskazań z powodu wcześniejszej operacji.
W necie znalazłem coś takiego o dietach:
http://www.resmedica.pl/diety/dieta-po-resekcji-zoladka
http://portal.abczdrowie.pl/dieta-podczas-chemioterapii
W czasie leczenia Tata może być trochę osłabiony, mogą też spaść krwinki białe przez co Będzie narażony na różne infekcje dlatego też należy unikać ludzi przeziębionych itp itd...
Ale pamiętaj, że prawie na każdy skutek uboczny leczenia jest lekarstwo, które go załagodzi albo całkiem go wyeliminuje.
Oczywiście wypytajcie też swojego lekarza o to samo a szczególnie o dietę.
Pozdrawiam, powodzenia w walce!
Witaj lola18
Gorączka u Twojej mamy może być spowodowana spadkiem białych krwinek-leukocytów.(tzw gorączka neutropeniczna)
Czy Twoja mama miała ostatni robioną morfologię. Jeśli nie to myślę, że trzeba ją zrobić.
Jeśli właśnie taki spadek nastąpił to trzeba podać czynnik wzrostu g-csf, który ma zadanie ponieść liczbę białych krwinek.
Myślę że najlepiej będzie jak się skontaktujecie z onkologiem może i on doradzi też coś z tymi bólami . Bo niestety z własnego doświadczenia wiem że lekarz rodzinny nie ma za dużej wiedzy o pacjencie onkologicznym.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Witaj.
Z tego co czytałem/słyszałem jednym z najlepszych lekarzy w Polsce od raka nerki jest prof Cezary Szczylik . Jeżeli chcecie możecie udać się do niego na konsultację. Namiary najpewniej znajdziesz w Internecie.
Pozdrawiam.
Witaj.
Skierowanie do poradni dostałaś pewnie po to aby móc się skonsultować z lekarzem, który zajmuje się leczeniem takich chorób jak ta . I później On podejmie decyzje o dalszym postępowaniu.
Pozdrawiam.
To jeszcze ja się wtrącę ;)
Lena31 a gdzie Ty się leczysz? Wydaje mi się trochę dziwne że do początku leczenie nie Miałaś badania TK. Wnioskuję, że takie badanie trzeba zrobić przed rozpoczęciem leczenia ze zaleceń: http://www.onkologia.zalecenia.med.pl/pdf/PTOK_2013_06_Nowotwory%20kobiecego%20ukladu%20plciowego.pdf (str36)
Czy rozważałaś/rozważasz konsultację u innego lekarza najlepiej takiego co się zajmuje leczeniem nowotworów jajnika?
Niestety co do ustalenia stopnia zawansowania nie umiem Ci pomóc.
Może sprawdź jaki stopień masz na wcześniejszych kartach informacyjnych może ten 3 to pomyłka.
Pozdrawiam Ciepło.
:)
Witaj wiking50 .
Myślę, że jak podczas tych badań które miałeś nie można określić rodzaju histopatologicznego prawdopodobnie guza płuca to dobrym rozwiązaniem była by biopsja otwarta płuca.
Wtedy chirurg może pobrać większą próbkę do badania.
To może spróbuj w jeszcze innym ośrodku umówić się na konsultację jeśli są tak odległe terminy.
Pozdrawiam.