od 2019-12-16
ilość postów: 39
Cześć Pablo, przeczytałam Twój blog i cieszę się, że istnieją tacy ludzie. To, co najważniejsze, to jak piszesz, nie zamartwiać się i myśleć pozytywnie. Do tego wszystkiego ja dodaje jeszcze wiare. Uwazam, ze wiara czyni cuda. Nigdy nie zadawalam sobie pytania " Dlaczego ja". Po prostu dzwigam swoj krzyz. Oczywiscie tez miewam gorsze chwile, ale to sa tylko chwile- chwile, kiedy mysle, co bedzie. I natychmiadt spbie sama odpowiadam- bedzie dobrze. Rak brodawkowaty tarczycy nie jest jedyną moja przypadłością. 30 lat temu zachorowałam na toczeń rumieniowaty układowy. Lekarze widzieli to słabo. Leczyli mnie, ale toczen jest dosc nieprzewidywalny. W zasadzie przez te wszystkie lata krzyżyk stawiano na mnie kilka razy, zwłaszcza, że miałam zajęte nerki. Owszem spotkalam na swojej drodze fantastyczna pania Doktor, niemniej powiedziala wprost, ze jesli nie zadziala lek, ktory mi podano, mozna spodziewac sie najgorszego. Ale ja miałam i mam inną wizję. Skończyłam liceum, studia, studia podyplomowe, wyszłam za mąż. Urodziłam dziecko. Zyje i dzwigam swoj krzyz. I wierze, ze jestem i bede zdrowa, z toczniem, z rakiem, z czymkolwiek. Jestem i bede. Każdy z nas ma w sobie siłę, by sprawić, aby nasz organizm zdrowial. Czego nam potrzeba? Uważam, że wiary i właściwego spojrzenia na świat, życie, jego cienie I blaski. Dziękuję za Twój wpis, radę i blog. Rowniez zycze Wszystkim zdrowia , no i jeszcze spokoju. Bo czlowiek spokojny ma wiare i moze pozbierać myśli i zmobilizować się do działania, a często i do walki.
Dziękuję. Zacznij działać. Będzie dobrze. Ja używałam te plastry Sutricon 1, 5 miesiąca, ale wczoraj czytałam, że żeby całkiem zginęło to trzeba stosować przynajmniej j 4. Mnie też już zaczęły uc,ulac. Dziś już nie mam zaczerwienienia. Właśnie kupiłam zamiennik trochę tańsze Sirkaris I teraz te będę stosować, a potem ten Cepan. Odezwij się jak u Ciebie będzie I co powiedzą w Gliwicach. ;)
Tak. Bardzo się cieszę. A co Ty stosujesz na blizne? Ja mam w zasadzie już tylko cienką niteczke, ale muszę na razie odstawić te plastry Sutricon, bo już skóra mi się czerwieni. Czytałam na forum, że dziewczyny używały krem Cepan. Dzis posmarowałam maścia nagietkowa, żeby złagodzić te alergie i jest bardzo ładnie. Cepan tez kupilam, ale jeszcze nie uzywalam.
aha, ja zrostów nie mam. Do tej pory stosowalam plastry Sutricon. Teraz muszę znaleźć coś na wybielanie blizny.
Hej Kasienka, tak jak napisała zaskoczona wszystko zależy od tego, jak choroba przebiega. Muszę się pochwalić, że węzły mam czyste. Hurra! Na 1. wizycie w Gliwicach lekarz też Ci nie powie dokładnie, ile czasu tam będziesz. Zależy też od organizmu i samopoczucia. Tak mi powiedziano. Dostaniesz ulotkę o jodowaniu. Poza tym na stronie CO Gliwice jest też ulotka na temat raka tarczycy I trochę o jodowaniu.
Nitka880604 , uwierz, że będzie dobrze. Tak jak napisała zaskoczona, każdy rak ma inny przebieg, ale wiara i pozytywne nastawienie czynią cuda. Ja miałam operację 2 pazdziernika 2019. Guz był mały, ale usunieto mi całą tarczyce i węzeł przedziału środkowego. Tam był mikroprzerzut. Jodowanie mam w kwietniu i jestem bardzo dobrej myśli. Wierzę, że będzie dobrze. U Ciebie też. U jednych trzeba więcej, u innych mniej czasu, aby wszystko było dobrze, ale mówię Ci wiara czyni cuda. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia;)
Lekarze w Gliwicach sa świetnymi fachowcami i na pewno podejmą dobrą decyzję. Cieszę się też, że trafiłam na to forum, bo podnioslam się na duchu. Reakcje Wszystkich sa jednakowe, strach, płacz i w końcu gore bierze zdrowy rozsądek. To dobrze. Przeczytalam masę artykułów, rokowania są dobre, ale najwazn6to pamiętać, że każdy przypadek jest indywidualny I leczenie jest dostosowane do pacjenta. Powodzenia ;)