AgaAga, Wspiera

od 2013-10-24

ilość postów: 192

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
nana,
to moze byc po prostu efekt placebo. Co oczywiście nie jest złe, byle tylko lek nie szkodził po jakimś czasie...

Rak jajnika

10 lat temu
zanik no to juz zaczynam trzymac kciuki, tomograf wyjdzie krysztalowy! Fajną książkę przeczytałam, dziewczyny, Mariusza Wirgi Zwyciężyć chorobę. To jest współpracownik Simontona. Jakby któraś z Was była zainteresowana, mogę wysłać, ja przeczytałam 3 razy, porobiłam notatki, nie jest mi juz potrzebna :)

Rak jajnika

10 lat temu
Jak się czujesz, opowiadaj, jak Ci dni upływają :)

Rak jajnika

10 lat temu
Elbe masz rację, w sieci można kupić leki bez recepty, często zresztą są to podróbki! Nie wiem co trzeba sobie myśleć, żeby leki na receptę kupować w sieci, na ślepo. Ale już mówiłyśmy, ludzie w rozpaczy chwytają się wszystkiego :(

Rak jajnika

10 lat temu
forum oszalało, nie ładuje się dobrze. Wszyscy czytają naszą dyskusję o medycynie niekonwencjonalnej :))

Rak jajnika

10 lat temu
zanik, jestem, nareszcie sie zlapalysmy :) Jak sie czujesz? Jak psyche?

Rak jajnika

10 lat temu
Kuma, skoro pozwalasz sobie sugerować, że my tu źle życzymy innym chorym, to ja Ci dopiero mogę pokazać, co to znaczy "ostro krytykować". Trochę przesadziłaś i dobrze by było, jakbyś to dostrzegła i nie powtarzała tego błędu.
Nie ma badań dowodzących skuteczności tego środka w kuracjach antynowotworowych. Leków nie cząstkuje się samodzielnie, bo jak powiedziała wyżej Elbe, jest to kwestia rozłożenia składników i nie ma mowy, żeby w samodzielnie dzielonym leku składniki rozłożone były równomiernie. Lek ma także skutki uboczne i kiedy nie jest stosowany pod kontrolą lekarza, może nie być bezpieczny, zwłaszcza ze nie ma wyników testów stosowania go jednocześnie z tradycjnym leczeniem. Co do dyskusji nt. szkodliwosci/braku dzialania chemii to tu przynajmniej opieramy sie na wynikach podwojnie slepej próby, poza tym nie jest przeciez prawda, ze nikt leczony konwencjonalnie z raka nie wyszedl, wielu jest "ozdrowieńcow".
Na forach są na temat tego leku w kolko te same zdania, ewidentnie wklejone dla reklamy. Nikt sie nazwiskiem nie podpisal pod rzekomo genialną rolą tego ozdrowienczego specyfiku oczywiscie poza głownym propagatorem-wynalazcą. Chory na raka i jego rodzina wydadzą ostatni grosz na "cudowny specyfik". W tym tkwi sukces i podłość naciągaczy. Ja każdego kto zaleca wydanie pieniędzy na ten lek traktuję z dystansem i mam do tego pełne prawo. I nie wiem, dlaczego od razu mi zarzucasz złą wolę. To jest nie w porzadku.

Rak jajnika

10 lat temu
Przestrzegam przed wydawaniem pieniedzy na ten "LEK", rzekomo roczna dawka tylko 300 pln. Ale to jest 28 tabletek które zaleca się samemu DZIELIĆ na małe porcje... tymczasem wiemy, ze leki są podzielne tylko w taki sposób, w jaki dzieli je producent. I w ogóle co za perfidia - trzeba od razu wywalić ponad 300 pln za roczną kurację! A jak Ci człowieku za miesiąc cegła na łeb spadnie, to nie skorzystasz ;)

Rak jajnika

10 lat temu
Elbe, to nieprawda, ze rak pluc nie daje objawow. Nawet wczesne stadia dają ciężki oddech, męczliwość, stany podgorączkowe, utrate wagi, ból - ramię, łopatka, obojczyk, różnie. Krwioplucie.

Rak jajnika

10 lat temu
nana,
wypluj te słowa, z tego co czytałam sprawdzanie markera na poczatkowym etapie podawania chemii nie ma sensu, jest niemiarodajne, więc póki co chyba należy mieć marker w pompce! Trzymaj się, bez czarnych myśli :)a dobrego wyniku życzę Ci i bardo mocno trzymam kciuki!