od 2014-11-21
ilość postów: 255
cześć czy jest tu ktoś kto miał przeprowadzona procedurę HIPEC i może coś o niej powiedzieć? Pisze tutaj bo z tego co wyczytałem stosuje się ja tez przy raku jajnika. Moja Mama od 6 lat choruje na raka jelita grubego, teraz doszło do prawdopodobnie rozsiewu na otrzewna. Mama jest wstępnie zakwalifikowana do operacji ale mocno się zastanawia bo ryzyko operacji jest duże. Proszę o kontakt jeśli któraś z Pań miała robiony HIPEC szczególnie w Krakowie lub Brzozowie.
cześć, wynik PET odebrałem w sobotę wyszły podejrzane zmiany w okolicy lewych naczyń biodrowych i zmiana w powłokach z której brana była biopsja i wyszło ze to nic takiego. Dziś miałem videokonsultacje z prof z Krakowa odnośnie możliwości operacji. A wiec możliwośc operacji z HIPEC jest. Ale profesor musi porozmawiać z Mama, bo jak stwierdził to Mama musi podjąć decyzje, on musi zobaczyć w jakiej Mama jest formie itd. Jutro idziemy do naszego onkologa, a w środę albo czwartek jedziemy porozmawiać z profesorem w Krakowie.
cześć Iza. Urosła ta zmiana w powłokach brzusznych która w biopsji wyszła jako zmiana zapalna typu około ciała obcego. Wcześniej miała 14 a teraz chyba 17 mm. W związku z tym ze w TK nic innego nie widać, lekarz zlecił PET. Badanie odbyło się we wtorek. Jeśli w PET nie wyjdzie nic innego to chirurdzy wytną ta zmianę z powłok bo jak mówią do niczego innego nie można się przyczepić. Marker 200 ... także dobrze nie jest. Wynik ma być do 15.12. A co u Was ?
Cześć, my już po TK czekamy na wynik. Nerwy są za każdym razem wiadomo, ale tak już jest w tej chorobie. 1.11 minęło 6 lat od pierwszej operacji Mamy. Iza trzymajcie się tez :)
Cześć,
A o jakichś badaniach nic nie mówią Iza ? Żeby ocenić cze chemia działa ? Moja Mama bierze tabletki bez badań... dostaliśmy teraz na 3 cykle, początkiem czerwca idziemy po tabletki na ostatni cykl i wtedy dopiero bd badania. Cyrk przez tego koronawirusa.