Ostatnie odpowiedzi na forum
Aaa chyba że tak, no cóż zobaczymy, trzeba mieć nadzieje że bd dobrze.
Cześć, moja mama nie najgorzej, oczy lzawia dalej, okulista daje kolejne lekarstwa które nie pomagają, ale trzeba to chyba po prostu wytrzymać. W czwartek zaczynamy 9 chemię. Ostatnio mama miała badany marker spadł ze 120 do 45 to dalej 9-krotnie za dużo no ale dużo lepiej niż było. Katarzyna może lepiej ze trzeba czekać na wyniki, przynajmniej jak coś powiedzą to bd tego pewni. Ginekologia to pewnie coś na jajniku wyszło, nie przejmuj się może to jakaś cysta albo jeszcze co innego. Trzeba być dobrej myśli :D trzymaj się
Mama dziś zaczęła chemię, mam nadzieję że bd dobrze. Mama chce skończyć tą chemię jak najszybciej, wyniki ma dobre, oby to szybko zleciało. Malutka odnośnie relacji ze znajomymi to na początku było bardzo trudno, unikałem wszystkich. Po jakimś miesiącu znajomi stali się odskocznią od choroby, my jako wspierający nie możemy się zadręczać, musimy mieć tyle siły żeby poradzić sobie samym i dodatkowo wesprzeć chorych. Dodatkowo moja mama nie była zadowolona że się wycofałem ze spotkań ze znajomymi. Z problemami innych to faktycznie tak jest, że sobie myślę ile ja bym dał żeby mieć takie problemy... Myślę że nie możemy się całkowicie zamknąć na innych ludzi, czasem też musimy "wyczyścić głowy" i choć na chwilę zapomnieć.Trzymam kciuki za Was wszystkich :) Avietta, Dominika co u Was ?
Cześć, moja mama jutro zaczyna 7 chemię, nie wiem czemu je tak źle znosi skoro to jest ta najlzejsza. Oczy lzawia i pieka cały czas, okulista zmienia krople i maści w kółko ale nic nie pomaga, włosy wyszły prawie całe a do tego od 2 tygodni mówi że ma jamę ustna i język jakby poparzony przez to też apetyt jej osłabl bardzo, stomia dokucza... także nie ciekawie, dzięki że pytasz malutka, trzymajcie się wszyscy, oby się to wszystko jakoś poukładalo
Hmm to już jest pech. A wyniki musisz odbierać u lekarza, nie można w jakimś punkcie wydawania wyników? Ja w czymś takim odbierałem. Tacie wyszła jakaś zmiana w jelicie na tej kolonoskopii, że mówisz o hist-pacie? Trzymajcie się ciepło :)
Mojej mamie wczoraj założyli w końcu port, bo ręce popalone jak nie wiem. U nas półmetek tzn 6 chemia, od dwóch doszło obfite lzawienie i pieczenie oczu, mama miała już dwa rodzaje kropli i maść, ale nie pomaga. Miał ktoś taki problem? Jak wyniki Avietta?
White, o diecie trochę jest tutaj https://portal.abczdrowie.pl/dieta-a-rak-jelita-grubego moja mama pije olej lniany, zieloną herbatę, do tego codziennie pije koktajl z banana, jabłka, borówek i czerwonych winogron. Unika cukru, w ogóle nie je smażonego. Unika też słodkich napojów. Pomiędzy chemią pije też barszcz kiszony. Trzeba dostarczać do organizmu jak najwięcej antyoksydantów i przy tym jeść zdrowo, smacznie i zróżnicowanie.
Macie już te wyniki hist. ?
Witajcie, u mojej mamy stolce też nie są normalne. Trochę są rzadsze, ale to chyba normalne u stomików. Na pewno troszkę pomogłaby gorzka czekolada taka o wysokiej zawartości kakao. Moja mama je po parę kostek dziennie. Mama po kolejnej chemii i kontrolnej TK wszystko ok :) .Port będzie miała założony dopiero po świętach. Pozdrawiam wszystkich :)
Takse test na krew utajoną robiłeś ? W innym ośrodku próbowałeś, może terminy są krótsze ? Jeśli nie to ja bym się zdecydował na kolonoskopie prywatnie z tego co pamiętam to koszt od 400 zł .