napisany 11 lat temu
Mój dziadek przegrał walkę z rakiem bo się poddał ale to nie onzacza, że z Tobą również może tak być, więc WALCZ I MIEJ ZAWSZE UŚMIECH NA TWARZY ! :) Pozytywna energia zawsze pomaga :*
napisany 11 lat temu
Daj z siebie wszystko !
Walcz do końca !
Nigdy się nie poddawaj !
Pamiętaj że masz dla kogo żyć !
napisany 11 lat temu
Panie Raku, próbujemy pana zrozumieć,choć nie jest to łatwe, jeśli to prawda, że pan nas kocha , to wyjaśniam ,że nasz związek nie ma szans, bo zginiemy razem i pan i nasze piersi.Oplata nas pan i osacza, a w takiej miłości udusimy się.Rozrywa pan granice naszych ciał, bo uważa pan ,że miłość nie ma granic , a nie ma granic tylko miłość duchowa i na taką się zgadzamy .Raku nie zjadaj nas ,tylko kochaj .Odwdzięczymy się pięknym życiem .
napisany 11 lat temu
Dokładnie 6 lat temu wygrałam. Jestem pewna że już na dobre się rozstaliśmy. Dziś jestem najczęśliwszą 24 letnią mamą, choć lekarze mówili, że dzieci mieć nie będę :)) Poznałam fantastycznych ludzi w trakcie leczenia. Mimo wszystko nie chciałabym cofnąć czasu. To doświadczenie wiele mnie w życiu nauczyło!
napisany 11 lat temu
mimo wszystko dałeś mi dużo siły i ochoty na dalsze życie, wiem teraz że mam termin przydatności i ze nie można marnować żadnej chwili i jak mówiła Magda Prokopowicz "Łeb do słońca" :)
napisany 11 lat temu
Codziennie w laboratorium biochemicznym walcze z rakiem, probojac znalezc sposob na pokonanie go.Sama w wieku 22 lat na badaniach kontrolnych odkrylam u siebie 2 guzy na jajnikach.Udalo sie i pokonalam go fizycznie i psychicznie! zwalczymy raka badajac sie regularnie i nie czekajac do ostatniej chwili z leczeniem go!
napisany 11 lat temu
...nie płacz gdy cierpisz, nie załamuj dłoni,
kto wytrwa - ten zwycięży, ginie - kto łzy roni ...
BĄDŹ SILNY, TWOJA SIŁA TKWI WYŁĄCZNIE W TWOIM UMYŚLE :) POWODZENIA.
Monika :)
napisany 11 lat temu
Witam,
chciałabym, aby ta choroba przestała istnieć i nie dotknęła więcej nikogo na świecie:małych dzieci, dorosłych i starszych ludzi. Trzymam za wszystkich kciuki, którzy walczą. Głowa do góry, pokonacie raka :) Hanka