napisany 10 lat temu
mimo wszystko dałeś mi dużo siły i ochoty na dalsze życie, wiem teraz że mam termin przydatności i ze nie można marnować żadnej chwili i jak mówiła Magda Prokopowicz "Łeb do słońca" :)
napisany 10 lat temu
Codziennie w laboratorium biochemicznym walcze z rakiem, probojac znalezc sposob na pokonanie go.Sama w wieku 22 lat na badaniach kontrolnych odkrylam u siebie 2 guzy na jajnikach.Udalo sie i pokonalam go fizycznie i psychicznie! zwalczymy raka badajac sie regularnie i nie czekajac do ostatniej chwili z leczeniem go!
napisany 10 lat temu
...nie płacz gdy cierpisz, nie załamuj dłoni,
kto wytrwa - ten zwycięży, ginie - kto łzy roni ...
BĄDŹ SILNY, TWOJA SIŁA TKWI WYŁĄCZNIE W TWOIM UMYŚLE :) POWODZENIA.
Monika :)
napisany 10 lat temu
Witam,
chciałabym, aby ta choroba przestała istnieć i nie dotknęła więcej nikogo na świecie:małych dzieci, dorosłych i starszych ludzi. Trzymam za wszystkich kciuki, którzy walczą. Głowa do góry, pokonacie raka :) Hanka
napisany 10 lat temu
Raku!
Ty jesteś wredny, a ja jestem silna i dam radę cię pokonać. Nie wygrasz, bo mój organizm skutecznie cię zwalczy. Wiem, że walka może być ciężka, ale to ja wyjdę z niej zwycięsko. Hania.
napisany 10 lat temu
5 lat temu wygrałam walkę. Nigdy choroby nie traktowałam jako wyroku, ale jako drogi, ciężkiej drogi do przejścia. Wiedziałam, że na jej końcu czeka mnie wspaniała nagroda, więc odważnie szłam - Maksymilian ma dziś 4 lata - urodził się 11 m-cy po zakończeniu leczenia :) Jest zdrowym i wesołym dzieckiem. Dziękuję wszystkim osobom które szły ze mną, które były przy mnie i nie pozwoliły mi upaść, zatrzymać się :)
napisany 10 lat temu
Drogi Raku :)
Nie boję się Ciebie, ponieważ nie palę, nie nadużywam alkoholu i staram się pamiętać o nienadużywaniu innych używek, które w nadmiarze mogą nas do siebie przybliżyć. Nie ulegam reklamom i jestem świadomym konsumentem, który nie żuje gumy codziennie zawierającej rakotwórczy aspartam. Tak samo nie kupuję odpowiedników "light" często bardzo szkodliwych. Ponieważ jestem fanem ostrej kuchni, to też znacznie zmniejszam ryzyko naszego spotkania dzięki kapsaicynie, którą regularnie spożywam z ostrą (nierzadko bardzo ostrą) papryką. Wiem bowiem, że kapsaicyna potrafi skutecznie zwalczać komórki rakowe, jak i działać prewencyjnie. Wiem, że jeśli będę unikał najgorszych gatunków ryb, czy kurczaka będę żył zdrowiej i nigdy się nie spotkamy.
Pozdrawiam Cię Raku.
P.S.
Daj spokój innym, zamiast wykorzystywać innych, znajdź sobie jakieś hobby...
napisany 10 lat temu
Mam na imię Agnieszka, mam 35 lat. W październiku zdiagnozowano u mnie raka jajnika, po laparotomii w styczniu otrzymałam chemioterapię. Jestem po 6 kursach 1 rzutu, czekam na badanie TK i zobaczymy. Walczę bo muszę wygrać z chorobą. Mam duże problemy finansowe i muszę być zdrowa żeby wrócić do pracy.