Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

14 lat temu
Raj szyjki macicy (bez operacji leczenie: radiochemioterapia i brachyterapia) - po 5 mies jak radzic sobie ze skutkami ubocznymi leczenia jak np drazniace wezły chłonne, jajniki, wieczne wzdecia i gazy, wiecznie pełny pęcherz? Kto moze pomóc?
1088 odpowiedzi:
  • 12 lat temu
    Przepraszam dziewczyny ze was opuściłam,ale miałam problemy z Internetem i komputerem.
    Szybko pisze o mamie,a wiec pod koniec maja była na kontroli,no i lekarka wystawiła skierowanie na rezonans za pol roku,bo stwierdziła ze trzeba tą zmianę skontrolować.powiedziała ze inaczej napisali by na wyniku gdyby było to coś rakowego....no ale trzeba skontrolować jak to się zachowuje.niby jest to coś mikroskopijnego....no ale wiecie.
    A pozatym wszystko w porządku,badała mamę przez odbyt,oglądała nogi,wyniki.
    cieszę się i boję się uwierzyć.....boje się ze świat kiedyś znowu może runac.

    Mama kupiła sobie bilet i we wrześniu leci na Majorkędo mojej siostry,na 3tygodnie,a siostra na tydzień zabiera ją na wycieczkę do Rzymui Watykanu.no i we wrześniu znowu kontrola w CO w Gdyni.a na rezonans zapisałam mamę wlna grudzień.

    A co u mnie,będę miaka córeczkę,to już20 tydzień.jeszcze nic nie przytyłam i brzuszek taki jakbym zjadła coś wzdymajacego,także nie duży.
    Czuje się ok,ale upały zaczynają mi dokuczać,no i synkowi też....tragedia zimno źle gorąco też niedobrze.

    A co u was dziewczyny?
    Pozdrawiam
  • 12 lat temu
    Weroniko jak tam mama no i oczywiście Ty jak sie czujesz.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:):):)
  • 12 lat temu
    Hej Weroniko i jak tam po kontroli? Pozdrawiam
  • 12 lat temu
    Witam w ten chłodny dzień!
    Mama jutro jedzie na kontrolę...muszę napisać chociaż kilka słów może zrobi mi się lżej na sercu.Mój synek przeszedł ostatnio przeziębienie,obyło się bez antybiotyku całe szczęście,później zaraził mnie.z nim już ok,ja mam jeszcze kaszel i katar,ale teraz zaraziła się moja mama,no i kicha caly czas.
    Chciałam was zapytać czy slyszalyscie o zakrzepicy kończyn dolnych po leczeniu nowotworu?
    Czytałam o tym trochę w necie,to coś takiego że żyłki się zapychają i powstają takie jakby pajączki na nogach,to tzw cichy zabójca ponoc.
    Moja mama ma kilka żylaków i takie właśnie pajączki i mówi ze pobolewaja ją nogi.....i zastanawiam się czy to to.
    Co słychać u was kobietki?
    Mój 14miesieczny chłopaczek daje mi w kość broi jak szalony....o ja,mam nadzieję ze uda mi się go wychować do listopada....bo wtedy będę miała kolejnego bąbla;)
    Dam wam znać wieczorem,co po kontroli.
    Dobrego dnia.
  • 12 lat temu
    Rozarl, niestety ja nie znam nikogo z takim problemem. Mam nadzieje, ze ktoś tutaj podejmie Twój temat. Napisz moze jeszcze na innym otwartym forum. Ktos odezwie sie. Spokojnie poczekaj. Pisz tu prosze jak tylko bedziesz mogła i chciała. Pozdawiam.
  • 12 lat temu
    Witajcie:)W styczniu dowiedziałam że mam raka szyjki macicyG2.Od usłyszenia tej wiadomości w ciągu 6 dni znalazłam się w szpitalu i zostałam wyoperowana-usunięto mi narządy płciowe wraz z węzłami chłonnymi.Wynik z histopatologii był potwierdzeniem rezonansu magnetycznego rak bez przerzutów. Po operacji nastąpiły powikłania- przetoka moczowodowo-pochwowa, zostały włączone cewniki jj po 3m-ch przetoka się zamyka(koniec z pamersami)bo pomimo włączenia cewników mocz wyciekał mi również pochwą.Od pewnego czasu dostaję gorączki i wtedy lekarz prowadzący włacza antybiotyk..pytam jak długo zostaną utrzymane cewniki bo przypuszczalnie one mnie infekują....czy ktoś miał taki problem?Pozdrawiam
  • 12 lat temu
    Hej, wydaje mi się ze jest ok, bo gdyby było cos nie tak to zaraz by Mame gdzies skierowali na inne badania. A tak po za tym to nasze wyniki już zawsze będą w miare dobre, a nie idealne. Pozdrawiam
  • 12 lat temu
    Weronika, ja tak dobrze opisanego badania nie miałam. Moj wynik do dyspozycji miał moj lekarz. Nawet nie próbuje interpretowac. Myślę, iż aby nie popełnic błędu najmniejszego powinien zrobic to lekarz. Moje zdanie. Ja tak robiłam. Straszne było oczekiwanie ale tak wolałam. Oczywiscie nie mma nic przeciw wypowiedziom tutaj.... A moze i wypowie sie tutaj lekarz... Pozdrawiam i życze spokoju. Nerwy to ojj baaardzo nie zdrowe. Sama teraz to wiem.... Pozdrawiam :)
  • 12 lat temu
    Pisze wynik.
    W obrębie szyjki macicy w zakresie przedniej ściany posrodkowo widoczne jest owalne ognisko o sygnale płynu,z wewnętrznymi cienkosciennymi przegrodami,o wymiarach 13\15\14 mm,nie wzmacniające się po CM,obraz przemawia za ogniskiem plynowym.
    Ponadto uwidoczniono w obrazach T2 zależnych ognisko hiperintensywne zlokalizowane pomiędzy opisaną wyżej strukturą plynowa a kanałem szyjki macicy,po stronie lewej.jego wymiary wynoszą 6/4/5mm .ognisko jest słabo uchwytne w sekwencji dwu,nie widać cech restrykcji dyfuzji.po podaniu CM w sekwencji dynamicznej ognisko jest widoczne jako hiperintensywne,w późniejszych sekwencjach wykazuje stopień wzmocnienia porównywalny z otoczeniem jest izoontensywne.obraz ogniska niejednoznaczny-zmiana resztkowa po przebytej terapii?

    Trzon macicy pochwa bez uchwytnych odchyleń.w badaniu nie uwidoczniono jajników.pecherz moczowy w granicach normy.nie wykazano powiekszonych podejrzanych węzłów chłonnych w miednicy małej.
    Wniosek.w szyjce macicy w ścianie przedniej widoczne ognisko,ku tyłowi widoczne ognisko lite niejednoznaczne.
    Wobec braku badań poprzednich obecne mri traktujemy jako wyjściowe do dalszej obserwacji.

    I co myślicie???
    Mamie przez telefon powiedziałam ze jest w miarę ok.
  • 12 lat temu
    Weronika, strach to ludzka rzecz choc nic tu nim nie zdziałamy. Pozostaje zufac np Bogu. Niech bedzie co ma byc. Wierzmy, ze bedzie dobrze.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat