Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

Cześć dziewczyny ! Pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie zaglądam tutaj patrzę czy wszystko u Was OK, Dwa dni temu miałam robiony TK , po wizytach kontrolnych jest w porządku pracuję, odpoczywam, robię przetwory na zimę no i CARPE DIEM. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie. Ps. Czekam na opis TK.

Witam.... Jutro mam wizyte kontrolna. Tydzien temu robilam rtg klatki piersiowej i usg jamy brzusznej. Wszystko wyszlo ok. I cieszylabym sie gdyby nie ta krew w stolcu a od jakichs 3 tyg w moczu. Mam nadzieje ze jutro wszystkie moje watpliwosci zostana rozwiane.... Pozdrawiam cieplutko.... :D :) ;)

Witam wszystkie dziewczyny wieczorowa porą.Melduje sie na wezwanie.Ja mam wizyte w kwietniu mam troche problemów z drogami moczowymi ale w naszym wypadku to normlne zawsze sa jakies powikłania .Ale oby tak dalej życze wszystkim zdrowia i szczescia.Ale ten czas leci dopiero Weronika pisała ze podejrzewa ciaze wybierałysmy imie a tu Ola ma 2 latka.Powodzenia

Witam slonecznie ;) Jestem po wizycie. Cytologia pobrana jesli w ciagu miesiaca nikt nie zadzwoni znaczy ze wynik jest ok. Dostalam skierowanie na tk(22 grudnia) a kolejna wizyta 5 styczen. Co do dolegliwosci moich podobno moze tak byc. Pic siemie lniane na noc i brac debutir. Pozdrawiam.

Dorti jak wizyta kontrolna ? ja takze od miesiecy zmagam sie z krwawieniami i ciagle słysze zapalenie popromienne . pozdrawiam

Witam, Jestem własnie po cystoskopi.Mam popalony pęcherz przy macicy ,stad krwawienia. Co usłyszałam ? :( . CYTUJE-juz do konca zycia bedzie miała pani krwawienia, tego sie nie leczy, procze brac tabletki przeciwkrwotoczne jesli wystapi krwawienie.Wiec rozumiem,ze ma bolec i 3x w tygodniu krwawienie to cos normalnego w tej sytuacji :( jestem przybita. Pozdrawiam.

Witajcie.Odznaczam mamcie. Walczymy dzielnie i bardzo boleśnie. Chemioterapia właśnie się zakończyła. Co 3 tyg bite 3 dni pod kroplówą.Po 3 chemii dostaliśmy miłą wiadomość. Wynik tomografii pokazał,że oba dziady zmalały;) Niestety nasza radość nie trwała długo... za 3 tyg kolejna tomografia. Jej wynik zadecyduje czy jeszcze będziemy się leczyć czy to już koniec. Czytając o Waszych dolegliwościach ,mogę tylko Was pocieszyć,ze to drobnostki:) Dlaczego? Bo mama ma to wszystko na raz!!! Od bóli kregosłupa,po krwawienia itp. Do tego jest prawie uziemiona gdyż noga odmawia już współpracy. Morfina już długi czas idzie w ruch ,czasem wcale nie pomaga. Więc dziewczyny,GŁOWA DO GÓRY! Dacie radę,trzeba zacisnąć zęby i walczyćo siebie. Caluję i pozdrawiam

Hej dziewczyny. U mnie mama po kolejnej kontroli, ale nie jest najlepiej. Cytologia ok, niby badanie też, ale mamę codziennie boli brzuch i wygląda to na jelita, ale któraś też tak ma że dwa lata po naświetlaniach dalej bóle jelit, kłucie w brzuchu? Mama miała ostatnio usg dopochwowe to niby jakaś torbiel poza maciczna się zrobiła. We wtorek na kontrolę to zobaczymy.

" agnieszka76 napisał 21 min temu meg jeśli chodzi o jelita to też mam podobny problem, skutki uboczne naświetlań. Co prawda nie minął jeszcze rok od radio ale przez to trzy razy lądowałam w szpitalu. Robili badania i niczego nie znaleźli, kierowali do różnych lekarzy. Wreszcie doszli do wniosku, że nic się z tym nie da zrobić, pozostaje czekać, aby jelita wróciły do "normalności" a to może trwać nawet latami. Nie mam dolegliwości każdego dnia ale jak złapie to wyję z bólu i kierunek izba przyjęć. Tak mi nakazali, że jak pojawią się bóle mam wziąć morfinę i natychmiast jechać do szpitala, ponieważ dość często tworzy się niedrożność a to niebezpieczne. Pozdrawiam :)"' ------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Agnieszko dobrze ,że dopisłałas o niedrożności jelit.Tak niedrożność jelit może doporowadzić do smierci.Nie lekceważcie jak pisze Agnieszka bólów ,ani takich objawów jak mdłosci ,wymioty twardy brzuch.Mąż to przeżył ,myśleliśmy ,że to zwykłe zatrucie pokarmowe ale to była niedrozność jelit.Dzięki natychmiastowemu przewiezieniu na SOR i szybkimu zajęciu się przez lekarzy żyje.Ale było na granicy. Po za tym zawsze wzywając karetkę koniecznie wzywając!! informujcie rzetelnie ,że jestescie pacjentem onkologicznym mówiąc o wszystkim o operacjach,radio i innych zabiegach.Lekarze ratują życie to już wiemy :D <3Nigdy nie jedżcie sami do szpitala ,ponieważ wtedy trudno dostać się na SOR ,takie są procedury ,że pacjent który przyjechał sam czeka w kolejce nawet z z problemami sercowymi ,natomiast z karetki musi byc szybciej przyjety ,ponieważ wiadomo jak się stanie coś najgorszego to jest cała afera. Agnieszko bardzo serdecznie Ciebie pozdrawiam Kochana .Trzymaj się :D

Agnieszko dziękuję :D Skopiuj ten swój post i wklej go raz jeszcze niech jak najwięcej osób poczyta ,teraz go zakryłyśmy .A my się schowamy ha ha Ok? eh forum to było wspaniałym pomysłem ukłony dla Pana dr Dariusza Godlewskiego. ;) :D