Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
ja caly czas powtarzam ze bedzie dobrze. inaczej byc nie moze :)
-
wiesz, to jednak kilkugodzinna narkoza, jakis czas jest sie zmeczonym i oczywiscie obolalaym
dren oczywiscie tylko czasowy
-
-
a mi wszystko odrasta, tylko nie brwi....
mam zamiar zrobic sobie makijaz permanentny
-
Moje wloski coraz dluzsze , brwi i rzesy takze , rzesy to nawet dluzsze jak kiedys , wiec maluje je z przyjemnoscia.
I chociaz wloski rosna , to i tak sa jeszcze za krotkie jak na moj gust.
-
No widzisz a jednak to prawda! A kolor zostawiłas czy poszłaś w "pastele"?
-
Ech , no pastele oczywiscie , mialam swoj taki mysi , to musialam cos z tym zrobic hi hi.
-
Użytkownik @allaa1 napisał:
ja caly czas powtarzam ze bedzie dobrze. inaczej byc nie moze :)
Ja tez to sobie powtarzam -to jest moja Mantra, bo musi byc dobrze .
Co najgorsze w moiej sytuaci to nie moge calkowicie przestac palic-ograniczam do minimum i jestem na siebie
wscikla i bardzo sie wstydze ..
Moze ma ktos lepsze doswiadczenia i rady jak sie od tego uwolnic..
Pozdrawiam was dzielne dziewczyny
-
Uli , jesli ograniczasz palenie , to bardzo dobrze , ja musze Ci powiedziec , ze rowniez pale i nie moge przestac , powiem wiecej , jak dowiedzialam sie o chorobie , to ani myslalam przestac palic , bo uwazalam , ze to nie najlepszy czas na skonczenie z nalogiem , no ale to jest moje zdanie , natomiast jesli bardzo chcesz przestac to silna wola wystarczy , ja nie chce przestac i dlatego pale.
-
no w tym temacie nie mam nic do powiedzenia
nie palilam
nie pale