No wiec tak na wstepie babcia narazie czuje sie dobrze .. miala tomograf nadania krwi (badania krwi wszystko w normie) poszla do szpitala i odeslali ja z kwitkiem tlumaczac sie ze musi najpierw zeobic badanie PET, ktore ma na 7 Lutego poxniej 12 Luty Konsylium Lekarzy . I wtedy dowiemy sie co dalej.. na wypisie napisali ze nie kwalifikuje sie JESZCZE do radiochemio terapii . Rak odbytu z naciekami na pochwe . Najbardziej zdruzgotalo mnie stadium T4N1M0. Wiec nie wie. Czy to badanie PET za 2 tyg cos pomoze ... moze specjalnie odwlekaja wszystko .
Zaczelismy dzialac prywatnie w międzyczasie, zeby nie czekac tylko na wyniki badań tylko konultowac z lepszymi lekarzami Onologii , w poniedziałek mamy zawiezc babci wszystkie dokumenty i badania do Krakowa do profesora Onkologii bo jak mu telefonicznie opowiedzialam stadium oraz wszystko co dzialo sie od A do Z przez ostatnie miesiace napisal mi ze narzadny rodne mozna w calosci usunac wieksza czesc odbytnicy tez , wiec jakoes swiatelko dal ale i tak musi zobaczyc cala tomografie itd .. czy sie podejmie .
w sumie przy okazji napisze jak potoczyły się nasze losy do dnia dzisiejszego :)
Po Badaniu PET wyszło że nie ma przerzutów odległych , faktycznie są nacieki na pochwe i na lewą kość biodrową . Babcia dostała zalecenie 5 dniowej radioterapii PALIATYWNEJ ( nie wiem czy to po prostu tylko żeby zwolnić proces raka i żeby nie bolało czy faktycznie będą prowadzić do całkowitego wyleczenia ) nie znam się . Ale samo w sobie określenie nie wróży pozytywnego zakończenia . Po radio babcia w połowie Marca miała spotkanie z lekarzem który powiedział że on już się nią nie będzie zajmował tylko inny lekarz . kolejny lekarz powiedział że jest lepiej niż było ale wie Pani co pani ma … zlecił tomograf na 16.05 i badania krwi na koniec Maja a na czerwiec wizytę u niego . Więc nie wiem czy tak ma wyglądać leczenie od radioterpaii minęło 2,5 miesiąca do wyżyty został miesiąc … czy oni leczą czy tylko utrzymują przy życiu?
Bo raczej gdyby leczyli to liczył by się czas a nie czekanie na wizytę co dalej 3,5 mieś od radio … tak nie czeka .. ale z drugiej strony raczej nie robili by badań co kilka miesięcy jakby szans już żadnych nie było? Sama nie wiem co myśleć czy ktoś był w podobnej sytuacji? Czy lekarze powinni powiedzieć wprost że nie już będą leczyć bo nie widzą szans czy mogą zbywać ? I robić co kilka miesięcy badania ?