Witajcie Jestem tu nowa kilka dni temu dowiedziałam się że mam raka jajnika. Okazało się to przy okazji operacji torbieli endometrialnej. Markery wyszły negatywne tzn. W normie. Guz w torbieli g1, 2 cm. Jestem po pierwszej konsultacji. Mam mieć operację w Warszawie na Karowej. Czekam jeszcze na wynik tomografii. Czy któraś z Was męczyła się w tym szpitalu? Druga konsultacje mam pojutrze z lekarzem ze szpitala Bródnowskiego. Póki co mam mętlik w głowie. Będę wdzięczna za każdą wskazówkę.
ustaa, ja nie schudłam, cały czas jestem jak pulpet, nogi jak dwa pnie
Co do tk. Ja ostatnie miałam w październiku przed usunięciem nerki. Onkolog mówił mi to samo co Tobie, że jak nie trzeba to profilaktycznie się nie robi. To samo usłyszałam od urologa, kontrast źle wpływa na nerki, a mi została tylko jedna więc musze uważać.
Daj znać jak będziesz miała wynik.
Niestety jeszcze to potrwa zanim Ci trochę odpuści. Poranki zawsze są "na pingwina" czyli drepcze jak kaczka połączona z pingwinem.Rano po schodach schodzę bokiem, trzymając się poręczy. Był czas że było jakby lepiej, neuropatia w miarę odpuściła ale stawy są kompletnie rozwalone.Czuje każda zmianę pogody. W ciągu dnia się rozkręcam i jest w miarę ok ale poranki jak 90 tka :) Trzeba się przyzwyczaić ze lepiej już było. Jeśli nie masz mocno przeciążającej fizycznie pracy to przy odrobinie determinacji się uda. Zobaczysz co powie na to Twój organizm. Grunt to się nie podłamywać i starać się chodzić i być aktywną. Neuropatia jest wredna, trzeba ją jednak przezwyciężyć. Dasz radę bo nie ma wyjścia. O! Po Avastinie piszczy mi do tej pory w uszach. Jakbym miała czajnik w głowie.... To też mi zostało..
No i perforacje do tego. PRZEPRASZAM ŻE MI TO TYLE MIEJSCA ZAJĘŁO ALE SKOPIOWALAM I TAK WGRAŁO SIĘ.