Dziewczyny, wyniki dobre, chemię dostałam Już wróciłam do domu, czuję się fatalnie. Cisplatyna to jednak paskudztwo.
Dziewczyny czy wy także tak reagujecie na te huśtawki pogodowe : dodatkowe uderzenia serca , bezsenność , zmęczenie i brak chęci na cokolwiek ? A moze to tylko ja tak mam.. Ogólnie lepiej czułam sie zimą.. pozdrawiam .
NANA jak tam wyniki, chemiczka poszła? Kucja 15 - co u Ciebie, myślę o Tobie :*
...wiem jak to jest bo też mi "rura miękła"jak to warszawiacy mawiają.Trzeba się trochę oswoić ze wszystkim.Znaleźć swój sposób na własną normalność.Nana ❤❤❤❤
Aha czarownica 11 fajna babka z Ciebie fajnie piszesz
Dziewczyny moje kochane za 3 tyg będę mieć kolejną operację usunięcia drugiego jajnika macicy i nie wiem jeszcze co .W Nl są troszkę inne zasady wizyt lekarskich bo nie trzeba iść do lekarza tylko jest tak jakby rozmowa telefoniczna(oczywiście wcześniej umówiona )No ale nie mogę narzekać bo tutaj bardzo pilnują każdej wizyty lekarskiej czy jakiegokolwiek badania , dzwonią przypominają ale mniejsza o to najgorsza jest bariera językowa bo na dzień dzisiejszy wiem tylko że mam raka a jakiego co i jak to ja głupia baba nic nie wiem bo oczywiście jak mi tylko lekarz ginekolog powiedział że to rak to już dla mnie wszystko było jasne że sobie już powinnam dębową jesionke kupić,matko jaka ja głupia ...Teraz z tą myślą się oswoiłam ,poczytałam wasze posty i myślę że nie będzie tak że a teraz na kolejną wizytę lekarską przedoperacyjna i wogóle to ja się odpowiednio przygotuje😁 z zadawaniem pytań panu doktorkowi pomimo bariery językowej . Bo mnie też troszkę ta niewiedza irytuje 😱
NANA trzymam kciuki, żeby wyniki były dobre!! Ściskam :*
Jutro ja też do szpitala, na chemię, o ile wyniki krwi na to pozwolą. A nerka z naciekiem dokucza mi coraz bardziej...
Dzięki Anga, faktycznie kadra lekarzy na czele z Panem profesorem jest tam świetna i o pielęgniarkach mówi się jak o Aniołach. Wiem że bardzo dobrze trafiłam i że mi pomogą na tyle na ile medycyna jest w stanie to zrobić a i jeszcze więcej. Wylezę z tego, żeby nie wiem co. Do miłego spotkania nie tylko być może na forum :)
babeczka, ja byłam operowania na Staszica przez prof.K i prof.B.Świetni lekarze i opieka fantastyczna. Do dzisiaj pamiętam codzienne wieczorne obchody Pana Profesora, to dzisiaj rzadkość taka troska o pacjentki.Bądź dobrej myśli. ...trafisz w dobre ręce.Głowa do góry musi być dobrze. Pozdrawiam.
Ja także jestem z okolic Lublina.