Rak jajnika
Zachorowałam w lipcu tamtego roku.Był to szok,do konca nie wierzyłam,ze mnie to spotkało.Zaczęło sie nagle.Całe zycie zdrowa jak ryba.Póżno,jak zwykle przy I ttym raku pózno.I tutaj zaczyna się moje forum.....Dlaczego tyle krzyczy się o raku piersi,o raku szyjki macicy,a o raku jajnika nic.Mamy profilaktyczne badania cytologiczne,mamografię,a o badaniu CA 125 nikt nam nawet nic nie mówi.Przecież o raku jajnika mówi się(dzisiaj to wiem)"cichy zabójca".Dlaczego ma tak znikomą wyleczalnośc.......Jego wykrywalnośc jest w 3,4 stadium,wiadomo co to znaczy.....Nikt nam kobietom nie mówia by profilaktycznie badac sobie krew,bo to jest jedyna szansa aby uchwycic go szybciej.I wbrew pozorom choroba ta nie dotyczy kobiet tylko po40-tce.Umierały przy mnie dziewczyny,które miału niespełna 20-cia lat.Czy na prawdę w naszym kochanym kraju nie możemy zrobic nic,aby uświadomic przynajmniej kobietom co może im grozic?Ja przeszłam cięzką operacje,dzisiaj jestem zdrowa i wierzę,że tak zostanie.Wiem,że to moja siła mnie pcha do przodu.Tej siły życzę każdemu
-
Lupus - dobra decyzja ;daj odetchnąć swojemu organizmowi od chemii;wzmocnij system odpornościowy! Nana - dzielna wojowniczko : dasz radę bohaterko! Warriady - pożegnałaś nas .. szczęśliwa! Jesteśmy ,ciągle żyjemy dziewczyny - to jest wazne .
-
Dziewczyny dziękuję Wam za odpowiedź! Mid90 moja mama też jest drobnej budowy z tendencją do brzucha więc pewnej tak jak piszecie sadelko:) pozdrawiam Was!
-
Witajcie.
Wróciła z II wlewu Docetakselu.Wyniki krwi całkiem przyzwoite.Marker Ca125 z 2994,10 obniżył się po I wlewie do 2661,90.Wynika z tego że podawana chemia niszczy komórki rakowe.Efekt nie jest powalający, ale trochę podnosi na duchu.
Badania wątrobowe AST i ALT są w normie, natomiast Fosfataza zasadowa dużo powyżej normy - 402 U/l (norma do 150 ), LDH - dehydrogenaza mleczanowa 312 przy normie do 220 U/I.
Następny wlew 22 czerwca, a pod koniec lipca TK jamy brzusznej i miednicy.
Lupus odpocznij od chemii, lekarze decydują o jej podaniu jeśli są uwidocznione zmiany obrazowe w TK. Markera podwyższonego nie leczą.On może wskazywać wznowę, która pojawi się po kilku miesiącach.U mnie dopiero przy markerze powyżej 860 pojawiły się powiększone węzły w jamie brzusznej,z chemią wkroczyli przy markerze powyżej 1500.
Nana dlaczego nie podali Ci Neulasty aby poprawić parametry krwi?
Jestem z Tobą całym sercem i wierzę, że będzie dobrze.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie <3 <3 <3
-
Kucja12, świetne wieści. :) Odpoczywaj i nabieraj sił. <3 <3
-
Kucja dobre wieści :* oby marker dalej leciał w dół! Trzymam mocno kciuki! uściski! :*
-
Witam Was wszystkie. Jestem nowa, trafiłam tu zupełnie przypadkiem :) Czytam to forum regularnie, ponieważ moja mama rok temu usłyszała diagnozę raka jajnika G2 1C. W listopadzie skończyła chemie, w marcu byla na kontroli, na razie wszystko idealnie, marker ma lekko ponad 9, TK w porzadku. Postanowiłam sie udzielić, bo piszecie czesto o tym avastinie... nam nikt nie powiedział, czy ktos mi wyjasni kiedy się to podaje i czy jest koniecznie? Zaden lekarz nie wspominał mamie o takim leku, bardzo mnie to dziwi, bo wiele z Was o tym pisze.
Dziekuje z góry za informacje ;) <3
-
Do leczenia avastinem kwalifikowane sa pacjentki z wysokim stopniem zaawansowania choroby. U twojej mamy jest to 1c wiec stopien zaawansowania niski. Popeawcie mnie jesli sie myle
-
-
Przepraszam za bledy w pisowni ale mam nowy telefon:D
Moje pytanie kiedy po ostatniej chemii i miałyście tomograf? Bo mama teraz w środę przyjeżdża na 6 wlew carboplatyny i taxolu... i się zastanawiam jak to bedzie. Nie ukrywam ze juz zaczyna mnie roznosic.niepokoj... no bo jednak IV stopien ehhh. Chcialabym wierzyc w cuda ale jestem cholerna realistka
-
TK powinno się robić nie wcześniej niż miesiąc po skończonej chemioterapii, ale w praktyce bywa to różnie.