Podejrzenie RCC

1 rok temu
Miałam wykonane tomograf nerki i rozpoznanie jest podejrzenie rcc zmiana około 18 mm. Na jutro mam umówione badanie rezonansem magnetycznym bo takie było zalecenie po TK. Czy ktoś z was miał podobną sytuację i może mi napisać parę słów wsparcia. Boję się Beata
56 odpowiedzi:
  • 1 rok temu

    witaj Beatko, czyli jak ja to mówię, najlepsze z najgorszych wieści po prostu :) ja nadal czekam, ktoś już tu kiedyś napisał że czekanie jest najgorsze,na badania,wyniki, zabieg, ale mimo wiekszego rozmiaru lekarze mówią również że mały bez czopa nacieków itd. Więc będzie mnie czekała kontrola po operacji i tyle, ubolewają jedynie że w takim miejscu inaczej nerka by ze mną została :( zadziwiające jest to że człowiek się czuję świetnie a tu mu lada moment nerkę ciachna, taka abstrakcja po prostu. Mimo wszystko psychika już dosyć dobra, myślę że po diagnozie sięgnęłam dna, i miałam wybór albo się ogarnąć albo szukać miejsca na cmentarzu, wybrałam życie:) swoją drogą bardzo mi pomogły Panie z infolinii onkologicznej , niesamowite osoby, bardzo zaangażowane i z dużym doświadczeniem, miałam takich rozmów około 5, każda po przynajmniej 40-50 minut, jestem im mega wdzięczna za wszystko, tak samo jak ludziom z tego forum, gdyby nie to chyba bym oszalała.

  • Żartowniś z pana doktora. Ja trafiłam do fajnego urologa. Wszystko nam ( byłam z mężem) wyjaśnił i odpowiedział na wszystkie pytania. W moim przypadku rokowania są bardzo dobre. Zmiana jest niewielka, bez nacieków i widocznych przerzutów. Podobno dobrze usytuowana jest ta zmiana bo w dole prawej nerki i uwypukla się na zewnątrz więc idealna do wycięcia. Co więcej będę operowana z pomocą robota da Vinci. Muszę zrobić parę badań przed operacją A to zapewne tak jak ty natomiast termin mam przyjęcia do szpitala 24 września. Także dzisiaj już mi strach troszkę opadł. Trzymam mocno kciuki za ciebie i pisz jak tylko będziesz miała siłę po operacji
  • 1 rok temu

    Beatko napisz jak już będziesz po wizytach:) ja siedzę na walizce dosłownie,w każdej chwili mogą zadzwonić i mnie przyjąć na oddział, szczególnie że chirurg powiedział iż lubią takie operacje bo są szybkie i łatwe...

  • Jutro i pojutrze mam umówione wizyty u urologów prywatnie, zobaczę jakie terminy mi podadzą operacji, bo jak zadzwoniłam bezpośrednio to dostałam informacje że najbliższe terminy mają koniec października początek listopada a ja nie chcę tyle czekać.
  • 1 rok temu
    Majac wszystkie badania i kartę DILO w 2 miesiące - najpóźniej powinno być po wszystkim.
  • Zaczęłam czytać wasze posty witam wszystkie nerki i widzę że tam bardzo wiele weteranek. Co napawa ogromnym optymizmem. Odezwę się też tam do dziewczyny żeby już nie tworzyć osobnych wątków. Bardzo ci dziękuję za wsparcie
  • W poniedziałek idę do lekarza rodzinnego po kartę DiLO właśnie. Na razie wszystko robiłam prywatnie i TK i MRI. Tak było po prostu dużo szybciej.
  • 1 rok temu

    Powiem tak, nie założyli mi karty dilo przed badaniem TK więc czekałam na wynik prawie 6 tygodni,totalna porażka jednak teraz od wyniku to dla mnie była kwestia niecałych 2 tyg. Więc bardzo ok. Badanie na NFZ, jednak z lekarzem konsultacja prywatnie,takim który właśnie może wciągnąć do oddziału ( u mnie to było dwóch, wybrałam tam gdzie szybciej po prostu) generalnie jeśli zamkniesz się do operacji w 2-3 miesiącach jest to dobry czas, chociaż zawsze wiadomo im szybciej tym lepiej, głównie dla psychiki. Mimo tego że masz już wyniki polecam o tą kartę dilo powalczyć, dzięki niej również rozpoczęcie leczenia (u nas operacja) jest również szybsze. 

  • Oczywiście miało brzmieć pytanie robisz prywatnie czy na NFZ


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat