Objawy nowotworów mózgu
Nie znalazłam podobnego wątku, być może nie umiem bo nie zaglądałam tutaj nigdy. Chciałabym dowiedzieć się jakie są objawy nowotworu mózgu. Nie chcę panikować zbyt wcześnie, ale nie ukrywam, że niepokoją mnie pewne objawy. Na stronach nie ma opisanego tego zbyt dokładnie, wręcz zbyt ogólnie, aby czegokolwiek się dowiedzieć. Uważam, że informacje z pierwszej ręki są o wiele bardziej miarodajne niż te na stronach w internecie. Mianowicie. Jakie były objawy w przypadku Was, osób chorych na nowotwór mózgu? Ja nie uskarżam się na bóle głowy. To znaczy zdarzają się, ale raczej rzadko i po kilku godzinach mijają. Niepokoją mnie jednak inne, mniej charakterystyczne objawy. Co jakiś czas (również nieczęsto) zdarza mi się słyszeć dzwonienie w uchu. Nie jestem w stanie dokładnie tego opisać, ale jest mniej więcej tak, że moment przed czuję jakby coś tłumiącego w głowie, tak jakby wyciszenie (aczkolwiek wszystko doskonale słyszę) po czym następuje pisk. Wczoraj był taki dziwny że zaczęłam zatykać ucho i masować je a jak przestałam to robić to miałam uczucie ciężkości, jakby coś tam siedziało. Od razu w myśli najgorsze scenariusze. Tętniak, albo guz mózgu. Generalnie czasami odczuwam kłucie w głowie, ostatnio rzeczywiście tylko po lewej stronie, tak jakby w jednym miejscu, ale nie mogę narzekać że zdarza się to często i wiem że występowało też w innych miejscach. Inny objawi, którego nie chcę zbyt łączyć z tym piskiem w uchu, bo nie występują jednocześnie to uczucie kiwania głową. Ostatnio nie mam tego w ogóle, może przez to, że dużo ćwiczę i zaczęłam się prostować, ale w moim odczuciu to takie niezauważalne dla kogoś obcego tiki głową w jedną stronę. Występowały przede wszystkim jak kładłam się spać i leżałam dlatego akurat to wiążę bardziej z kręgosłupem. Niemniej jednak chciałabym wiedzieć jakie są wasze dolegliwości. Nie chciałabym wyjść na hipochondryczkę. Bardzo proszę, powiedzcie mi jakie były wasze objawy zanim pójdę do lekarza.
-
Piski szumy w uszach to nie jest nowotwór .Może być sprawa błędnika w uchu lub stres silny.Przechodziłam dokładnie to o czym piszesz Justinna .Trzeba zasięgnąć porady specjalisty laryngologa on zleci badania ,mnie zrobiono rezonans głowy ,zatok ,uszu .badał mnie też Pan prof Skarżyński w Kajetanach.Sądzę ,że przyczyną był ogromny stres .Minęło na szczęście.
-
Może tak być bo rzeczywiście ostatnio dosyć się stresuję. Nie lubię chodzić do lekarzy bo zawsze traktują mnie z góry dlatego, że jestem młoda - przecież na pewno zdrowa...Nie wiem co musiałabym zrobić, żeby dostać skierowanie na tomografię. Te piski u mnie nie są nagminne, ale zdarzają się i ten, który miałam wczoraj bardzo mnie zaniepokoił bo trwał kilkanaście minut, może nawet pół godziny, a przed usłyszeniem pisku w uchu czułam takie coś jakby szum, ale nie szum. Coś bardziej jak tłumienie, ale nie na takiej zasadzie, że straciłam słuch. Później miałam uczucie ciężkości wewnątrz ucha. Nie towarzyszył temu żaden ból. Stres towarzyszył i to duży bo serce waliło mi jak młotem. Myślałam, że wyląduję na pogotowiu. Wiem, że moja podświadomość lubi płatać figle, ale żeby takie rzeczy ze stresu się działy :)
-
Jak najbardziej stres jest nie bez powodu nazywany takim cichym zabójcą.Pójdz do laryngologa on Ciebie powinien przebadać ,po za tym zapomniałam o czymś jeszcze kontroluj codziennie na spokojnie cisnienie i zapisuj tak przez miesiąc ,może masz wysokie ciśnienie ,może masz skoki i to tez będzie tak skutkowało.Zrób sobie bdanie EEG głowy oraz dopler tętnic szyjnych.