Szukam osób, które miały takiego guza jak "Wyściółczak komórkowy", wiem że to bardzo rzadki guz, dlatego bardzo ciężko mi znaleźć jakąś osobą nim dotkniętą.
Ja zachorowałam gdy miałam 18 lat, czyli dokładnie pół roku temu, guz był duży, ale na całe szczęście został w całości usunięty, jedynym minusem jest to że guz był 2 stopnia i istnieje ryzyko, że może odrosnąć, mam wykonywane rezonansy głowy co 3 miesiące i na ostatnim pojawiła się kilku milimetrowa kreska, lekarze mówią że to może być pooperacyjna blizna, a następne badanie mam w grudniu.