Jestem z tym sama
Ja dopiero zaczynam walke , mam raka piersi , jestem po biopsji i przed mastektomia , boje sie bardzo , zwlaszcza , ze nie mam na kogo liczyc , nie mam wsparcia , jak ja mam to wszystko przezyc , dziewczyny pomocy!!!!!!!!!!
-
jola
ciesz sie ze u Ciebie wszystko ok :) jestem pewna ze juz na zawsze uporalas sie z tym problemem :)
-
Jolu aleś nas No ale wybaczam, bo najważniejsze że wszystko ok.
-
Teraz czekam na wezwanie w maju, na badania kontrolne piersi, chodz jeszcze mam troche czasu , to juz zaczynam odczuwac dreszczyk, jak o tym pomysle ;)
-
Cholerka i tak co chwila cos , jak sie do tego stresu przyzwyczaic?
-
ja mam w czerwcu,
jednak z każdym rokiem stres mniejszy
jednak
-
Jolu przeczytałam cały Twój wątek -to fantastyczne jak walczysz i ta huśtawka nastrojów z happy endem!
-
Wicia , co mam powiedziec zycie jest nieprzewidywalne , czasem myslimy , ze juz wszystko wiemy , ze nic sie nie zdarzy , a to nieprawda , wiem jedno trzeba walczyc do konca , nie poddawac sie , a wszystko sie moze zdarzyc...
-
Tak to prawda. to mądre przesłanie.
-
Witajcie dziewczyny , ale pozmieniali tu , nie moge sie jeszcze na tym forum poruszac.
-
No trochę pozmieniali ale ja już się powoli przyzwyczajam- powiedz co u Ciebie?