Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Cześć Marta, ja tez tak jak Ty , WBC 26 tys , żadnych objawów i podejrzenie białaczki Wynik biopsji najważniejszy , wtedy będzie wiadomo. Mogę Ci powiedzieć, teraz po czasie ( jestem chora 20 mies) żebyś się nie zadręczała. Jak pisze Jadwiga , są tabletki, które zażywa się codziennie i można żyć wiele lat ☺️. Jestem aktywna zawodowo i fizycznie, choć na początku byłam na zwolnieniu , aby to wszystko sobie w głowie poukładać. Więc ciesz się Komunią dziecka, moja córka miała komunię 2 tyg temu . Pozdrawiam serdecznie. Jak masz jakieś pytania to pisz śmiało na priv . 3 maj się !
Marta każdy przypadek jest inny.Niby masz niezbyt wysokie WBC, może to dziwnie zabrzmi ale ja też z tej pozycji zaczynałam.Napewno biopsja szpiku pokaże co to jest, teraz to wszystko się wlecze z uwagi na covid.To wcale nie musi być białaczka, nie zadreczaj się bo nic nie zmienisz. Nawet gdyby to teraz są leki, które pozwalają normalnie funkcjonować i cieszyć się życiem. Głowa do góry, musi być dobrze .Pozdrawiam
Proszę mi tylko powiedzieć czy biopsja szpiku da ostateczna odpowiedz bo to trwa już od lutego ehhh za 2 tygodnie komunia syna a ja nie mogę skupić się na niczym objawów jako takich nie mam ale psychosomatycznych cała masa niby wszystko normalnie chodzę do pracy i tak dalej ale psychicznie to bardzo ciężko..... Teraz 2 tygodnie temu wbc 27 tys....
Marta 1885 większość z nas przez przypadek, w rutynowych badaniach wyszło.Ja osobiście również zrobiłam wynik z krwi w innej sprawie i wyszło podwyższone WBC, wówczas maszyna badan ruszyła .Kilka razy krew, szpik i okazało się że jestem chora na pbsz. Aby postawić prawidłową diagnozę to badania są nieuniknione, cierpliwości.Zycze Ci oby to był fałszywy alarm.Pozdrawiam i powodzenia.
Witam mam pytanie jestem w trakcie diagnozowania przewlekłej białaczki szpikowej biopsje już miałam w tym tygodniu mam czekać na wyniki mam tylko pytanie czy państwu też robili cały komplet badań markery nowotworowe i tak dalej bo 5 fiolek krwi to mnie przeraziło tak naprawdę to poza wbc za wysokim nic mi nie jest i to wyszło przez przypadek bo sama z siebie bym nie. Poszła. Bo się dobrze. Czuję jestem trochę. Skołowana bo to już dłuższą chwilę się ciągnie.....
Bod czas leci naprzód i oby w zdrowiu bez przykrych incydentów. Chyba wszyscy mamy w pamięci pierwsze postawione diagnozy i przerażenie co dalej. Życzę zdrowia i wytrwałości. Dzisiaj się zaszczepiłam i na razie boli mnie ręka.
Max 23 leczenie dopiero się zaczyna i skutki uboczne też. Na pewno to się uspokoi po pewnym czasie , ale trzeba się w razie dolegliwości wspomagać lekami p.bolowymi i p.goraczce niesteroidowymi np. Ibuprom.Ja go akurat biorę do dzisiaj , zresztą poleca mi go moja dr , ale też taka moja sugestia że o ile się da wytrzymać to nie brać.Mysle, że wszystko się ułoży i niedługo zapomnicie o chorobie.Zdrowia życzę, pozdrawiam.