Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Witam. Jestem właśnie po szczepieniu przeciwko covid. Boli mnie ręką w okolicach wkłucia i ogólnie trochę osłabienie. A u Was jakie były skutki uboczne po tym szczepieniu?
Arturecki myślę, że wyniki masz prawie wyrównane i ogólnie niezłe. Napewno przy lekach oryginalach wyniki byłyby jeszcze lepsze, sądzę tak po sobie. Gdy brałam glivec /oryginał /to wyniki miałam na poziomie 0,00, 0,001. Teraz też nie jest źle, ostatni to 0,001,oby nam się tak długo udawało. Pozdrawiam
Takie wahania to raczej norma bo u mnie jest podobnie. Rozmawiam czasami na wizytach z osobami z pbsz to oni też to potwierdzają. Mogą mieć wpływ na podnoszenie się tych wyników jakieś infekcje w organizmie w tym czasie. Ważne jest żebys mógł to brać. Bo napewno często przy tych lekach trzeba uważać na żołądek, przełyk, jelita. Ja się nabawiłem refluksu i mam często "zgagi" i problemy z żołądkiem.
Czyli jeżeli mam robione badania poziomu genu ABL co trzy miesiące i tak konkretnie już moje wyniki od 2018 roku:
luty 2018: 2,94
maj 2018: 0,13
sierpień 2018: 0,05
styczeń 2019: 0,03
sierpień 2019: 0,0096
listopad 2019: 0,0079
luty 2020: 0,0086
maj 2020: 0,0044
lipiec 2020: 0,0037
październik 2020: 0,0082
styczeń 2021: 0,013
To moje wyniki...co sądzicie? O tych spadkach no i wzwyżkach...
A jeżeli chodzi o szczepienie to myślę że napewno warto! Ja szczepiłem się Pfajzerem, szczepienie przeszedłem bez objawów lecz na 5 dzień załapałem covida od małżonki. Wirus przeszedłem łagodnie (pisałem wcześniej). Teraz druga dawka ale po 3 miesiącach. W pracy koledzy szczepili się Astrą i gorzej przechodzili to...czy to zbieg okoliczności...nie wiem? Trzeba się szczepić aby uzyskać odporność zbiorową a sobie zapewnić w razie ewentualnego zakażenia lekki i bez powikłań przebieg.
Arturecki te wyniki molekularne są zmienne i ciężko je utrzymać na równym poziomie. Nawet jakbyś brał zawsze każdego dnia i o tej samej porze to i tak potrafią się podnieść. Mi się zdarzało nie brać tydzień i więcej i się nie podnosiły. A często biorę regularnie i się potrafią podnieść. A ogólnie choruję od 2013roku.
Jutro mam szczepienie przeciwko covid i chciałem zapytać o opinię czy warto? I czy mieliście jakieś skutki uboczne po tym szczepieniu. Bo wiadomo mam trochę obawy?
Witam, kochani moi mam pytanie a'propos wyników poziomu patogenu ABL a mianowicie: jak u Was jest z tym poziomem tego genu? Znaczy czy cały czas jest tendencja zniżkowa? Czy też nie raz z np. 0,0033 podskoczył na np. 0.01 (to tylko przykład). Jest to powód do jakiś niepokojów, czy po prostu wykres sytuacji z tym genem to taka sinusoida z tendencją spadkową? Proszę o odpowiedzi, pozdrawiam serdecznie życząc zdrowia Artur.
Wiolu napisałam na priv.
Jadziu
Jak się leczyłam w Ihit w Warszawie na Ursynowie to
Jak jechałam po lek na Chocimska to mogłam sobie wybrać i też wybierałam Nibix bo dla mnie on jest najlepszy.
A teraz leczę się w Magodencie na Szamockiej i tu tylko zamawiają accord już ich tyle razy prosiłam ale twierdzą ze biorą co jest.
Od czerwca przenoszę się do Łodzi za moja Panią doktor i zobacz jak tam będzie.
A ty Jadziu gdzie się leczysz ?
Wiola ja akurat tak się składało, że jak brakowalo leku to miałam zapas. Miałam takie momenty, że miałam przerwy po 2 tygodnie z uwagi na wyniki. /WBC /Mi też ten accord to średnio pasuje lepszy był Nibix, ale jaki masz wybór co dają to się bierze.Wazne, że działa. Pozdrawiam ♥️
Hey Jadziu
Ja biorę accord i przy 400 miała problemy że często musiałam odpocząć po leku bo miałam torsje, ale tylko po tym accordzie po innych firmach nie, wiec lekarka zmniejszyła mi dawkę na 300 i jest lepiej.
Ogolnie spoko nie mam żadnych bóli brzucha itp.
Kurde trochę lepiej było przy 400 bo dostawałam na 3 miesiące i spokój a tu teraz co dwa miesiące trzeba jeździć.
Jadzia a długie miałaś przerwy jak nie było leku?