Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Sebek 96 . Nie przejmuj się tak bardzo dietą bo na diecie ludzie żyją przez całe swoje życie.Pielegniarka powiedziała, żeby unikać tłustych i smażonych posiłków to tylko dlatego żeby oszczędzić wątrobę. Wątroba i tak dostaje wycisk już przez leki które bierzemy. Ja osobiście cały czas podczas choroby PBS a nawet i wcześniej unikam smażonego, napoi gazowanych, tłustych potraw, bo nie lubię. Głowa do góry, początek jest zawsze trudny i przeraża nas wszystko. Będzie dobrze.Pozdrawiam ♥️
Moj lekarz prowadzący wysłał mnie właśnie na instruktaż do pielęgniarki i mówiła mi, ze zero smażonego jakiś nabiałow tłustych, napojów gazowanych.. owoce bez skórki itp szok to dla mnie trochę był. Przestrzegać wiadomo trzeba tych godzin to podstawa. Dzięki wielkie za info a jak Ty znosisz tasigne? Jak wyniki u Ciebie długo już ją stosujesz?
cześć Sebek, jestem na Tasigna i tez muszę przestrzegać postu 2 razy dziennie co bywa uporczywe zwłaszcza w dni kiedy jest impreza ale wtedy przesuwam Max. Godzinę w przód lub w tył połknięcie tabletki - nie konsultowałam tego z lekarzem natomiast trzeba jakoś żyć ♀️ myśle ze zmiana dotyczyła szybszej remisji na Tasigna i możliwości odstawienia jej po kilku latach remisji co jest zawarte w ulotce tylko tego leku, wiec są i plusy. Budziki nastawione na czas postu jako przypomnienie a w czasie między nie przestrzegam żadnej diety lekkostrawnej jem normalnie.
Witam wszystkich jestem tu nowy mam 25 lat. Diagnoza pod koniec sierpnia zapadła pbs. Od początku września brałem meaxin 400 (wyniki morfologii już na pierwszej kontroli wróciły do normy) po pewnym czasie pobolewaly mnie nogi coraz bardziej aż czasem ciężko było chodzić ale przechodziło powiedziałem o tym swojemu lekarzowi kazał na 4 dni lek odłożyć ból ustał i od razu mi zmienił lek na tasigne( biore dopiero 2 dzień) jest to dla mnie trochę niezrozumiałe bo z tego co wyczytałem to początki zawsze są ciężkie i ból praktycznie nieunikniony gdyż organizm się broni. Moim zdaniem na meaxinie komfort życia jest o wiele lepszy… nie miałem żadnej diety nic tabletka rano i praktycznie „zero” ograniczeń. Teraz na tasignie trzeba przestrzegać godzin posiłków itp to zrozumiałe, ale czy ta dieta lekko strawna musi być aż tak ścisła? Ma ktoś dla mnie jakies porady co do tasigny? Żyłem pełna piersią a teraz wszystko wyhamowało do zera…
Po roku Imanitib bez Ccyr, zmieniono na Tasigna i po 3 mc 0,07, samopoczucie fiz. I psych. dużo lepsze na nowych lekach, i mimo max. dawki, brak toksyczności hematologicznej która występowała przy Imanitib 300. Wiec mam nadzieje, ze tak zostanie.
Po roku Imanitib bez Ccyr, zmieniono na Tasigna i po 3 mc 0,07, samopoczucie fiz. I psych. dużo lepsze na nowych lekach, i mimo max. dawki, brak toksyczności hematologicznej która występowała przy Imanitib 300. Wiec mam nadzieje, ze tak zostanie.