Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Arturecki napisał:witam, ja Was zaskoczę...od 26 lat jestem żołnierzem zawodowym, w poniedziałek jadę działać na wschodnią granicę... żyję normalnie i nie w głowie mi stopnie niepełnosprawności, co kolwiek to znaczy. Póki co od 4 lat kiedy zachorowałem czuję się dobrze. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, życząc Wesołych Świat, bo te właśnie spędzę... broniąc granicy.
Witam wszystkich
Arturecki dałeś mi mega psychicznego kopa:))) dziękuję
Właśnie mija mi rok jak zachorowałam. Dwa miesiące temu osiągnęłam całkowitą remisję.
Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowych wesołych świąt Bożego Narodzenia.
No to Arturecki szacunek za taką postawę. Tylko żebyś nie uciekł czasem na stronę białoruską hehe. Oczywiście pozdrawiam wszystkich chorych na pbsz.
witam, ja Was zaskoczę...od 26 lat jestem żołnierzem zawodowym, w poniedziałek jadę działać na wschodnią granicę... żyję normalnie i nie w głowie mi stopnie niepełnosprawności, co kolwiek to znaczy. Póki co od 4 lat kiedy zachorowałem czuję się dobrze. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, życząc Wesołych Świat, bo te właśnie spędzę... broniąc granicy.
Ja mam orzeczenie o niepełnosprawności -umiarkowany stopien czyli dwojke Krótszy dzień pracy, więcej urlopu, ulga w podatku dochodowym przy rozliczeniu rocznym.
Witam.Czy ma ktoś z was grupę chorując na przewlekłą białaczkę szpikową? Wiadomo z czym to się wiąże - więcej urlopu i krótszy czas pracy w ciągu dnia
Witam. Mam pytanie jak u was działa ten lek na wątrobę? I jak to wychodzi w badaniach krwi na enzymy i usg jamy brzusznej?
Bo u mnie w krwi enzymy typu Aspat, Alat, Bilirubina wychodzi jak na razie ok. Ale na USG wątroba zawsze granicznej wielkości i o podniesionej echogeniczności ( cechy stłuszczenia).
Palunia , Ja mogę tylko powiedzieć, że całkowitej remisji cytogenetycznej nie miałam przez okres 5 lat go brania. Brałam jeden zastrzyk dziennie . Miałam na początku dreszcze, temperaturę, ból kości i stawów, podobnie jak przy imatynibie. Niestety po 5 latach miałam nawrót choroby i wtedy przeszłam na Glivec, który był nowością.A dlaczego Ci chcą dać interferon. Wiem, że stosuje się go na wirusowe zapalenie wątroby.Kiedy ja brałam jeden zastrzyk kosztował ok. 100 zł.. Pozdrawiam i zdrówka
Tak właśnie o to chodzi. Mama pielęgniarka mówiła mi że to stary lek, ale nie wiedziałam, że tyle lat jest na rynku.
I jak działał? Jak samopoczucie na nim?
Palunia ja brałam na początku choroby interferon alfa przez 5 lat.Dostalam go nie na zapalenie wirusowe wątroby typu B czy C tylko na białaczkę. Nie wiem czy o to chodzi bo 25 lat temu to były inne czasy.Pozdrawiam