Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

15 lat temu

Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl

4823 odpowiedzi:
  • 13 lat temu
    Dziękuję pięknie za odzew :)))) To jest cholerne pocieszenie w tej sytuacji:).

    Nie spodziewałam się, że tak szybko się odezwiecie :). Martulenka - nie ukrywam, że ja tez sobie ostatnio trochę nadogadzałam :)))) Dobrze, że zwróciłaś mi na to uwagę :). Generalnie pocieszyłyście mnie bardzo.
    A przy okazji zapytam Was - czy ktoś wie, jak to jest ze słodzikiem? Mama mi suszy głowę, że powinnam odstawić go koniecznie, bo na pewno sobie nim jeszcze gorzej zabagnię.. Nie mam pojęcia jak to jest.

    Na razie latam po necie i czytam wszystko co znajdę, ale mało konkretnych rzeczy można znaleźć...
  • 13 lat temu
    Witaj madzialena.
    Ja biore Glivec juz ponad dwa lata.Nie przytylam,wrecz schudlam na poczatku,no ale to bylo wywolane choroba i stresem z nia zwiazanym.
    Nie martw sie,wszystko bedzie ok,Na poczatku bedzie tak sobie,ale kazdy z nas to przeszedl.-glivec jest wielki :)
  • 13 lat temu
    hej kasylda, dokladnie tak. wisialo to nademna bo bcr i abl bylo coraz wiecej. ale powodem tego byl stres wywolany tym ze moj "wspanialy maz" znalaz sobie inna i zostawil mnie z 3 letnim synkiem.... wiec lipa :P. teraz juz sie wszystko uspokoilo i standardowo bcl i abl mam 0,1. wiec jednak zostalam przy glivecu.
    hej madzialena, a ja przytylam :D 15 kilo. ale to dlatego ze skoro bylam "TAK BARDZO CHORA" dogadzalam sobie jak moglam no ale ja mam tendencje do duzych wachniec wagowych. i uwierz mi z gliveckiem zyjesz tak samo jak bez niego. ja przynajmniej tak zyje. widomo ze nie wolno mieszac z niektorymi lekami ale lekarz da ci liste lekow ktorych nie wolno ci brac przy glivecu. ja kiedys mialam z tym przygode ze moj lekarz rodzinny nie pomyslal mimo ze wiedzial ze jestem chora i biore glvec i antybiotyk ktory bralam spotegowal dzialanie gliveki o jakies 3 razy. wiec musialam odstawic glivec na jakis czas... dobra koncze bo jak ja sie rozpisze to luuuudzie.
    pozdrawiam :D
  • 13 lat temu
    Tycie nie jest charakterystycznym objawem towarzyszącym kuracji Gliveciem, więc nie martw się na zapas. Ja raczej schudłam.Pozdrawiam
  • 13 lat temu
    Dzień dobry..
    Wczoraj padła moja ostatnia nadzieja, ze mam tylko nadpłytkowość. Niestety, mam białaczkę, przewlekłą białaczkę szpikową. Aktualnie czekam na rozpoczęcie kuracji Glivec-iem. Jestem totalnie zielona, nie mam pojęcia co mogę, a czego nie powinnam aktualnie... Nawet nie wiem, o co pytać..

    Na razie mam tylko jedno pytanie-jak to jest z tyciem przy tym leku? Juz mam nadwagę i zaczynam się martwic, ze jak nabiorę ciała, to się w drzwi nie zmieszczę.. Jak to jest z wami?
  • 13 lat temu
    Witaj martulenka07 , Mam pytanie wisiała nad Tobą zmiana leku na Sprycel . Czy lekarze w Brukseli zdecydowali inaczej?
  • 13 lat temu
    Hej martulenka07. Ja takze ,jak pisalam czasem sobie winko lubie wypic, :)
    Nie mozemy sie ciagle zamartwiac. Zyjemy normalnie jak kazdy inny zdrowy czlowiek,tyle ze co jakis czas musimy chodzic na badania i po leki.
    Zyjmy i bawmy sie bo tak naprawde nigdy nie wiadomo kiedy Glivec przestanie dzialac....miejmy nadzieje ze NIGDY :)
    pozdrawiam !!
  • 13 lat temu
    hej kasiaen!
    szczerze mowiac to ja jade na glivecu od 8 lat i nie ograniczam sie z alkoholem. nie no do nieprzytomnosci sie nie upijam ale jak mam ochote dobrze sie zabawic to za kolnierz nie wylewam :D. watrobe mam spoczko... pewnie w przyszlosci da mi popalic ale narazie sie tym nie przejmuje zyje chwila. tak wiec nikogo nie namawiam do picia.... ale nie mowie ze nie wolno :P. pozdrawiam :D
  • 13 lat temu
    Odpowiadam na prośbę- katarzynafur@op.pl. Jeśli mogę jakoś pomóc ...
  • 13 lat temu
    Kochana kasyldo. Szczerze mówiąc mama po tym przetoczeniu krwi i płytek czuje się nie za dobrze :( Fakt wyniki odrobinę poszły w górę, jednak nie ma dnia żeby nie gorączkowała i bardzo sie nie pociła. Przy narastającej gorączce ma ataki kaszlu. Gorączka występuje przede wszystkim wieczorami, w nocy i sporadycznie nad ranem. Czy to normalne objawy?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat