Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Madzialena faktyczczni dawno dawno cię tu nie było
Co u ciebie, jak długo chorujesz, jakie bierzesz leki. Pozdrawiam
Dawno, dawno tu nie byłam. Życie mnie porwało ;)
Pozdrawiam serdecznie stałych bywalców :)
luizacicher
10 dni temu
Witam...rozpaczliwie szukam pomocy dla mojego taty,,,,choruje on przewlekla bialaczke limfatyczna .Jest po 6 chemioterapiach, które podobno przyniosły genialny skutek...ale po ostatniej chemii zaczely się problemy ze zdrowiem...krwinki biale spadly dużo poniżej normy, i nastapil kompletny brak odporności....w przeciągu kilku miesięcy tata byl już w kilku i na kilkunastu oddzialach....nie umieja do końca zdiagnozować problemu...ale najczęściej konczy się na pulmunologi...podleczą go tam kilka dni...wypuszczają do domu a po 3-4 dniachi znowu to samo... goraczka której nie da się zbic...pogotowie i w końcu szpital...tak już kilkanacie razy---dużo więcej jest w szpitalu niż w domu...Szukam sprawdzonego pulmonologa gdzies w posce który specjalizuje się w leczenie zapalenie pluc po chemioterapi...albo jakiejś rady co można jeszcze zrobic...gdzie szukac pomocy dla niego...na immunoglobuliny się nie zakwalifikowal, zaszczyki na odporność nie wchodzą w gre bo od kilku miesięcy ma nie wyleczona infekcje...co można jeszcze zrobić...proszę poratujcie swoja wiedza i doswiadczeniem
Pomóżcie koleżance
Basiu bedzie dobrze,mysl pozytywnie. Ja biore nadal accord,wyniki wrocily mniej wiecej do normy, ale pokaza badania molekularne jakie dzialania ma ten lek.Ogolnie czuje sie dobrze.Teraz maly ruch jest tu na forum, ciekawe co u Nali i innych z ktorymi dzielimy wspolna sprawe, Pozdrawiam
Jadziu - mnie głowa poci się nawet jak nie ma upału... Idę do hematologa 13 sierpnia - jest to bardzo ważny dzień, który zadecyduje o moich rokowaniach... mam trochę stracha... mam coraz większe problemy ze zmęczeniem i sennością.... a co u Ciebie?
Basiu wszyscy sie pocimy bo temperatura afrykanska. A poza tym to wszystko dobrze u Ciebie.
Ja większość czasu jestem w pracy, na szczęście klimatyzacja działa... ale strasznie głowa mi się poci.... :)
Pozdrowionka....
Uff jak gorąco, ale jest ok. Ja lubię ciepelko. Pozdrawiam