Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Wiolkafiolka - fajnie, bardzo się zatem cieszę.
Z naszego forum będzie jeszcze Monika i Cichy. Fajnie będzie.
Nala podam Ci e-mail do siebie
marylkaa7@poczta.onet.pl
Hahah ok coś wymyślimy😜😂
Wiolkafiolka - dziękuję!
I fajnie, że nasze pisanie Tobie pomaga - choć o tym nie wiemy :)
Cieszę się, że poznamy się w Warszawie. Musimy mieć jakiś znak rozpoznawczy :) :)
Cześć wszystkim pisze dopiero teraz, choruje od 2 lat. Forum przeglądam od początku choroby. To co piszecie dało mi bardzo dużo i daje nadal. Nala dziękuje ze wróciłaś na forum i ze dodałaś info o szkoleniu już się zapisałam - ale się cieszę. Mam nadzieje ze się spotkamy.
Pozdrawiam
Wiola
Kochani
Kto jedzie ze mną na szkolenie??
Zapisujcie się, są jeszcze wolne miejsca!!!

Jadziu - żarty jak najbardziej 👍 nie umiem wstawiać tu serduszek, ale wierz mi, że siłą umysłu je wstawiam.
Dora1119 - nie musi być ciężko. Na pewno organizm będzie się domagał, bo słodycze jak narkotyk. Rób to stopniowo. Nie kupuj nic na zapas bo to kusi. A jak będzie Ci się chciało coś....... to chrup orzechy, migdały, słonecznik i zajmiesz tym myśli. Jedz banany - zastąpią cukier. Sama się zorientujesz, że będziesz chciała coraz mniej i mniej słodyczy. A potem nastanie ten dzień kiedy popatrzysz na słodycze i powiesz bleeee :)
Nala, a co tam..... można Pozartowac. Pozdrawiam 🙂 ❤️ ❤️ ❤️