Mi w cytologii i w badaniach histopatologicznych wycinków wyszło hsil cin3 czyli już stan przedrakowy . Wczoraj miałam konizacje szyjki macicy czyli wycięli to co mieli . Zabieg w znieczulenie ogólnym więc nic nie czujesz i nie widzisz. Później leki przeciwbólowe i jest ok. Nie ma co się stresować. Choc po wynikach cytologii sama byłam w mega stresie.
Teraz czekanie 4 tygodnie na wyniki histopatologiczne czy zostało wycięte wszystko, czy trzeba jeszcze powtórzyć.. Ale liczę że bedzue ok bo w szpitalu straszne nudy