Dużo żywej krwi przy załatwianiu
Witam. Mam 39 lat. Moja sytuacją wygląda tak: Raz może 2 w listopadzie i potem w grudniu zauważyłem krew na papierze toaletowym. Potem się to nie powtórzyło do teraz. Tzn Od około 25 stycznia braliśmy z żoną antybiotyk pyrele (na helikobakter), po skończeniu brania pojawiły się lekkie zaparcia i znowu krew, przez 7 dni. Zacząłem brać czopki hemorol, Wziąłem 7 i objawy ustały na 2 tygodnie po czym znowu wróciło. Żadnych innych objawów nie mam, regularnie się wypróżniam o stałych godzinach. Ale ta krew mnie mocno nie pokoi. 19.03 mam wizytę u prokto. Dziś jak się załatwiałem to ta krew jakby pod koniec wypróżnienia. Ale to nie jest śladowa ilość tylko jest jej dużo. Ale też nie wydaje się, żęby była jakoś wymieszana z kałem, bardziej na nim.
Nie mam jakiś dużych zaparć. Codziennie rano owsianka, raczej staram się zdrowo odżywiać. Wiem, że to moga być hermoroidy np ale w głowie różne rzeczy siedzą. Praca niestety typowo siedząca, ale też się ruszam, siłownia, spacery.
-
Jeśli jest świeża krew to są to hemoroidy ale lepiej nie odkładać wizyty u proktologa.