Intymne, Wygrał

"Dałabym wszystko, żeby mieć dobry seks raz w roku!" mówi 46-letnia kobieta. To atrakcyjna kobieta. Ale jej mąż nie chce już z nią spać, prawie jej nie dotyka, ona stopniowo umiera w środku. Trwa to już od ponad pięciu lat. Amerykanka Michele Weiner Davis opisuje kilka takich przykładów w swoim przewodniku "Lustlos", który właśnie ukazał się w języku niemieckim. Są miliony kobiet, które tak się czują. Męska bezradność to "najlepiej strzeżony sekret" za drzwiami sypialni. A mężczyznom szczególnie trudno jest się do tego przyznać. Dlatego ze wstydu milczą na ten temat. Jednocześnie plakaty reklamowe, filmy i media sugerują, że mężczyźni mają cały czas na głowie tylko jedną rzecz. Niejedna kobieta, która została odtrącona, zastanawia się: jak mogłam wybrać tylko tego jednego, pozbawionego pożądania mężczyznę, skoro wszyscy oni są podobno tak zwariowani na punkcie seksu? Czy spotyka się z kimś innym? A może to ja? Problem ten zna również Philipp Steinmann, terapeuta Gestalt, który wraz ze swoją partnerką LuciAnną Braendle prowadzi w Winterthur warsztaty na temat seksualności. "Na mężczyznę wywierana jest presja: musi zawsze być w stanie uzyskać erekcję na rozkaz i musi zaspokoić kobietę". Te wysokie, niespełnione oczekiwania prowadzą do działań zastępczych: Mężczyźni zdradzają, chodzą do prostytutek lub skupiają się całkowicie na pracy. "Wielu młodych mężczyzn nosi przy sobie Viagrę z obawy, że to nie wystarczy" - mówi Steinmann. "Nie uczymy się, że penis może być również miękki podczas kochania". Mężczyzna myśli, że musi "przynieść to" i wyrobić się jak maszyna, podczas gdy kobieta jęczy i stęka pod nim jak w pornosie. "Brakuje nam wzorców zdrowego męskiego erotyzmu". Większość wzorów do naśladowania, jak mówi, pochodzi z branży porno. Albo są superbohaterami z sześciopakami. Steinmann zachęca mężczyzn do przyjrzenia się własnej seksualności i własnej męskości. Wielu mężczyzn osiąga ten punkt około 40 roku życia, kiedy zdają sobie sprawę, że ich seksualność zmienia się wraz ze spadkiem poziomu testosteronu i nie działa już tak jak kiedyś. "Wielu mężczyzn nie wie już nawet, jak flirtować" - mówi psycholog Peter A. Schröter. "Jak podchodzić, czytać znaki. Jest to migracja graniczna". Według Philippa Steinmanna, wielu mężczyzn - i kobiet, w tej kwestii - żegna się z seksualnością w parze i znajduje schronienie w pornografii. "Szybki kanał wizualny - ale fatalny. Podróżujesz po zmniejszonym torze". Odpadają bodźce sensoryczne, takie jak wąchanie, smakowanie czy kontakt ze skórą. Michele Weiner Davis również czepia się sieci i jej uzależniającej natury. Intymne czaty online i masturbacja przed ekranem spełniały wszystkie kryteria prawdziwych romansów: Tajemnica, intymność, seksualna kulminacja. Dlatego kobieta czuje się jak zdradzana, gdy mężczyzna ogląda porno. Weiner Davis radzi kobietom, by zwracały się do swoich mężów konkretnie, ale nie oskarżycielsko. A jeśli nic nie działa: "Zapytaj, czy możesz się przyłączyć! Może uznasz to za ekscytujące".