Ostatnie odpowiedzi na forum
Pozdrawiam wszystkich optymistów cieszę się że jest was sporo ja trzy miesiące po operacji poleciałam do Pekinu i tam dowiedziałam się o letrilu czyli witaminie B17 resztę doczytałam walczę z rakiem od 2 lat i mam dobre wyniki czego wam wszystkim życzę
Do Gojka , zgadzam się z Tobą w 100 % polecam wszystkim książkę od lekarza do grabarz poczytajcie warto
Poczytaj o witaminie B17 ,po roku stosowania nie mam przerzutów a guz zmniejszył mi się o połowę
Do Ewam , jestem po tej samej stronie barierki co ty, jestem chora i mówię Ci że witamina działa ,nie mam od 2 lat przerzutów a guz którego nie dało się usunąć z 3 cm zmalał do 1,5 cm co wykazał ostatni tomograf i ma tendencje włóknienia
Szkorbut który jet także śmiertelny leczy się dużą dawką witaminy C i nikt tu nie mówi o magi leczenia witaminami
A tak na marginesie rak odżywia się cukrami czyli węglowodanami a nie witaminami , lekarze także się mylą wiec jeśli chodzi o moje życie to wole wszystko co lekarze mówią sprawdzić
Chemioterapia stosowana jest od bardzo dawna a jakie są rezultaty bardzo marne, mamy raka ponieważ nasz organizm stracił odporność.Dwa lata walczę z rakiem przestudiowałam wszystko co dostało się w moje ręce , zrezygnowałam z chemioterapii bo wiem że nie ma takiej możliwości żeby zlikwidować wszystkie komórki nowotworowe zawsze coś zostanie , a chemioterapia niszczy nasze zdrowe komórki , leczę się witaminą B17 I MAM DOBRE WYNIKI TO LECZENIE WITAMINĄ JEST TAK PROSTE ŻE AŻ ŚMIESZNE ludzie w tym wszystkim chodzi o pieniądze a nie o nasze zdrowie firmy farmaceutyczne nie mogą opatentować leku z witaminy bo występuje naturalnie w przyrodzie a co za tym idzie nie będzie z tego kasy i to cała tajemnica nagonki na witaminę B17
kupuje pestki przez internet a olej można stosować do sałatek , wstukaj pestki moreli w wyszukiwarke