od 2017-05-09
ilość postów: 141
Jolu myślę że możesz sobie zrobić antygen HBs ,czy jesteś nosicielem ,jest jeszcze bad.HBc total ale jak to było dawno to nie wiem czy to ma sens ,ja miałam to drugie badanie ale u mnie to była świeża sprawa sprzed kilku lat ja ukułam się brudną igła podczas pobierania krwi i wynik był dodatni
Czekam na telefon od mojej doktor,denerwuję się że to tak długo trwa ,jestem w zawieszeniu ,niepewności, co dalej ,brak decyzji jest najgorszy.Poczekam jeszcze kilka dni i sama zadzwonię,
Jolu a jaką miałaś żółtaczkę A ,B czy C?
Jolusia są też przeciwskazania do podawania Ibrutinibu , obawiam się że ja nie będę mogła go brać bo jestem po wzw b ,antygen mam ujemny ale przeszłam żółtaczkę nawet nie wiem kiedy.😠
Nala ja jestem gamoń nie umiem wstawiać zdjęć , muszę kogoś poprosić zięcia albo syna .Teraz jestem na działce jak wrócę do domu .
Dzięki za wsparcie Kaja,masz rację szybko się musiałam przestawić,ale dobrze że wizytę u lekarza miałam po weselu.Rozmawiałam z dr. o leku Ibrutinib jest refundowany od września ale info o tym też nie znalazłam
Jolusia decyzja zapadnie na tym konsylium czekam na termin,siedzę jak na szpilkach każdy dzwonek telefonu podrywa mnie na baczność.Każdą taką nie fajną wiadomość trzeba przetrawić i się z nią oswoić.Mam duże wsparcie w moich najbliższych no i w Was , to stawia na nogi. Jola ja się czuję dobrze ,mam apetyt nie chudnę może jestem trochę słaba , nie mam pocenia nocnego .Badanie OB - 3 ,próby wątrobowe w normie przeciwciała odpornościowe podniosły się są w normie, zobaczymy co powie profesor i inni lekarze na tym konsylium ,Muszę spokojnie czekać
Witajcie kochane,wesele super wszystko się udało,łącznie z cudowną pogodą🙂a ja po wizycie u hematologa .Wiadomości nie są dobre, leukocytów 97 tyś ,hemog.w normie , płytki w normie, rbc też w normie. Pomimo to p dr. chce włączyć leczenie , ale pokierowała mnie na konsylium i teraz czekam na telefon od niej kiedy to będzie. Chyba nie muszę pisać co czuję iw jakim jestem dołku.Chemia ma trwać 6 mieśięcy 3 dni w mieś. w szpitalu, podobno jest to rutynowe leczenie na całym świecie i od tego zaczynają. Powiedziała też że jest to chemia b. agresywna,boję się jak to będzie. Dzięki że trzymałyście za mnie kciuki i za to że jesteście ściskam Was mocno.
Dawno się nie odzywałam,ale krótki urlop i gonitwa przed weselem syna ,a to już za 3 tygodnie ! nie miałam czasu myśleć o sobie. wizytę u lekarza mam 29 sierpnia dwa dni po weselu.Teraz będę się odzywała trochę rzadziej.Dziewczyny udanych urlopów odpoczywajcie relaksujcie się .Pozdrawiam serdecznie🙂