gemania, Walczy

W styczniu minął rok od diagnozy i mastektomii prawej piersi. Rak hormonozależny, biorę tamoksifen. Idąc do lekarza oczekiwałam, że otrzymam skierowania na różne badania między innymi, prześwietlenie płuc, USG jamy brzusznej, macicy z jajnikami. Otrzymałam tylko skierowanie na mammografię z komentarzem, że obecnie są takie zalecenia unijne. Nadmieniam, że mam bóle kości, może od leku, ale nie mam pewności. Co to za leczenie, jeżeli standardowo robi się amputację, chemia itp. A gdzie kontrola? Pacjent jest zostawiony sam sobie, ewentualnie można badania zrobić prywatnie. czy w ten sposób można w porę skutecznie zwalczyć nowotwora? Pozdrawiam Ania

Jestem 10 - miesięcy po mastektomii piersi prawej - Chemioterapia - teraz tamoksifen. Rak przewodowy hormonozależny. Niepokoi mnie lewa pierś - są miejsca na niej, które mnie bolą. Czy mogę zrobić mammografię i USG. Pozdrawiam