beat, Walczy

od 2014-01-05

ilość postów: 256

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

10 lat temu
kama58 wieżę ,że wszystko poszło po waszej myśli.A teraz to już z górki .Jesteśmy z Tobą ,bo wiemy co przeżywasz .Daj znać jak emocje opadną .

Rak pęcherza moczowego

10 lat temu
Karola u nas były szwy rozpuszczalne. Przy wymianie płytek wyszły same ,niektóre wyciągnęłam jak odstawały .

Rak pęcherza moczowego

10 lat temu
witaj kama58 .Mój mąż miał operację 14. 01 .2014 r. Ma wyłonioną stomię ,także musi zmieniać worki .Radzi sobie bardzo dobrze .

Rak pęcherza moczowego

10 lat temu
Ja pierdzielę,że tak powiem .Tydzień czasu i na rower ? To jest dopiero jazda bez trzymanki .Karola jestem w szoku .Jak tak dalej pójdzie to niedługo będzie skok na bandzi .Pozdrawiam i aby tak dalej .

Rak pęcherza moczowego

10 lat temu
Gaja mam łzy w oczach jak czytam twoją wypowiedz .Niedawno też to przechodziłam co ty dziś .Musisz być teraz silna mimo wszystko .Może być ,że usuną pęcherz ,ale wierz mi to nie koniec świata .

Rak pęcherza moczowego

10 lat temu
g.k u mojego męża wykryto w jednym węzle przerzut ,którego przy operacji usunięto . Dostał gdzieś po miesiącu chemie uzupełniającą .Dokładnie trzy cykle .

Rak pęcherza moczowego

10 lat temu
A pro po tego zlotu .Nic się nie odzywam ,bo temat ucichł .Ale ja z mężem też byśmy się pisali .Tylko ciężko się dopasować .

Rak pęcherza moczowego

10 lat temu
Karola0704 ciężko nam ocenić jakiego rodzaju są te bule .Ale myślę ,że gdyby teściową przypiliło to weżmie tabletkę .

Rak pęcherza moczowego

10 lat temu
beata41 my Tobie także dziękujemy .A czarownica44 tak bardzo chciałabym cię uściskać za to co dla nas robisz ,że z nami wytrzymujesz .Jesteś dla mnie jak matka ,która daje dobre rady ,pociesza w trudnych chwilach swoje dzieci .Ja nie mogę Tobą się nadziwić .Chciałabym brać z ciebie przykład .Dziękuję ci za to ,że jesteś .

Rak pęcherza moczowego

10 lat temu
Karola u każdego będzie inaczej .Mojemu mężowi lekarz przepisał po wyjściu ze szpitala ketanol ,ale nigdy go nie potrzebował .Na pobolewanie skarży się do dziś . Zwłaszcza od zewnętrznej strony uda tam gdzie miał wycięte węzły. Ma tam nawet takie małe wgłębienie .Mówi ,że zależy jak nogę postawi .Także u nas tak to wygląda .Dla przykładu ja po operacji kolana przy znieczuleniu w kręgosłup ,po powrocie ze szpitala do domu z bólu głowy i kręgosłupa ryłam z bólu po ścianach .Inaczej tego nie można nazwać .A kolano nie bolało .Przydał się wtedy męża ketanol .