bageta40, Walczy

od 2021-02-12

ilość postów: 46

Ostatnie odpowiedzi na forum

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

3 lata temu

Witam mam pytanko czy badania robione zaraz po przechorowaniu Covid mogły mieć wpływ na wynik.

Martwię się bo z 0,004 wzrosły na 0,013. Dodam, że leczę się 18 miesięcy i taki wzrost pierwszy raz się zdarzył do tej pory szło w dół.

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

3 lata temu

Niech czas wielkanocny utrzyma nasze marzenia w mocy,
by wszystkie życzenia okazały się do spełnienia,
aby nie zabrakło nam wzajemnej życzliwości,
abyśmy kroczyli przez życie godnie 
i niech symbol boskiego odrodzenia
był i będzie dla nas celem do spełnienia.
Wesołych Świąt!

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

3 lata temu

Witaj Basiu cieszę się,że poruszyłaś ten wątek. Już myślałam, że tylko ja nakręcam się myślami o wojnie i  jej konsekwencjach dla Nas, co z kolei prowadzi do zaburzeń lękowych. 

Bądźmy dobrej myśli, bo zwariujemy... Pozdrawiam

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

3 lata temu

Dziękuję Polineczka 

Pozdrawiam 😍

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

3 lata temu

Wczoraj  byłam na wizycie. Mój wynik po roku leczenia imatynib 400 mg to 0,004. Lekarz powiedział, że jak wynik się utrzyma to za 7 lat przerywamy leczenie. Musi być 5 lat głębokiej odpowiedzi.

Ale wiadomo wszystko zależy od wyników. Cudownie by było, gdyby tak zostało, a wiadomo że z tym różnie...

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

3 lata temu

Witaj

Ja nawet nie pomyślałam o odstawieniu chemi, a i lekarz nic nie wspominał. 

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

3 lata temu

Witam Polineczka, ostatecznie nie wzięłam leku. Dużo czytałam na temat tego leku, badania kliniczne jego skuteczności z grudnia wyszły dużo gorzej  niż wcześniejsze.

Sam lek działa na zasadzie zmutowania komórki wirusa. Powiem szczerze, że samo słowo"mutacja komórki"wywołało u mnie dreszcze.

Jestem 10-ty dzień od objawów i muszę przyznać, że jest dużo lepiej. Wygląda na to,że mój układ odpornościowy poradził sobie z koronawirusem bez tych tabletek:)

Lekarz twierdzi, że to zasługa trzech dawek szczepionki.

Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

3 lata temu

Polineczka ja również myślę, że te bóle w klatce to od stresu bo również odkąd zachorowałam leczę się na nerwicę lękową.

Wiesz ja parę lat przed chorobą miałam bardzo wysokie tętno i wszyscy dopatrywali się chorób serca a tu okazało się, że zapalenie tarczycy. Może zbadaj poziom hormonów?