Ostatnie odpowiedzi na forum
doubleespresso
Witaj. Mój brat ma 35 lata i też miał oznaczenie T3 bo też miał z naciekiem torebki narządowej na całej grubości bez jej przekraczania. Myślę że warto słuchać lekarzy i oczywiście często wchodzić tu na forum bo bardzo wspiera i dodaje sił. Nie wiem czy ma to sens ale ja na Twoim miejscu szukałabym też innych szpitali które zajmują sie jodowaniem i może uda Ci się znaleźć gdzieś wcześniej. Wiem że w wawie np w CO na Ursynowie mój brat czekał 2 miesiące i dostał mały jod a teraz ma wyznaczony termin na 27 listopada na duży jod. Tu jest link http://szukaj.sluzbazdrowia.pl/Medycyna-nuklearna/D13,1000,1.html - znajdziesz tu szpitale które zajmują sie medycyną nuklearną może gdzieś znajdziesz szybszy termin. Nam lekarz powiedział żeby spokojnie czekać do 4 miesięcy na jod i na pewno nic nie będzie się działo.
anka50
jak długo będzie na tym jodowaniu bo moj brat będzie tam 3 dni
Witam. Często tu wchodzę i czytam wpisy żeby nabrać sił do dalszej walki z tym skorupiakiem. Mój brat jest właśnie na jodowaniu w wawie i boję się wszystkich tych wyników. Dziś dostał jod, jutro ma scyntygrafie szyi a w środę scyntygrafię całego ciała. I martwię się bo jest w kiepskim stanie psychicznym ja zresztą też. Wierzę że będzie dobrze ale gdzieś tkwi we mnie ogromny lęk. Usg szyi w porządku tylko dalsze wyniki mnie przerażają....
sylwusiaaa87
Też bardzo dziękuję za to co napisałaś. To forum to świetna sprawa.
Zaskoczona bardzo Ci dziękuję za te ciepłe słowa. Jesteś naprawdę świetną osobą. Dziękję bardzo
w wyniku histo ma:
Podsumowanie Carcinoma papillare glandulae thyroideae G1, pT(m)3 N1b.
Badanie klatki piersiowej czysty i tyle miał robione
Dodam że miał raka brodawkowatego, bo zapomniałam tego napisać. Nowotwór złośliwy tarczycy C73
Hej. Znowu jesteśmy w rozsypce. Dziś brat był w W-wie CO na Ursynowie ma wyznaczone jodowanie na 24 sierpnia 2015 r. Nie byłam z nim, bo pojechała mama i brat wrócił załamany znowu. Mama inaczej zrozumiała panią doktor i brat też. Brat miał już przerzuty do węzłów chłonnych i zajęty zarówno prawy jak i lewy płat tarczycy i wszystko zostało usunięte. Lekarz prowadzący powiedział że teraz jest już czysty onkologicznie i czeka go tylko jodowanie i po wszystkim dalej tylko kontrol u endokrynologa a ta pani dziś podobno rokowania nie są za dobre. Dodam, że brat ma 34 lata jest młody był w pełni zdrowy do tej pory. Ratujcie co o tym wszytskim myśleć?
Witam. Mój brat ma 35 lat. Operację miał w Wieliszewie operował go świetny lekarz naprawdę godny polecenia. Dziękuję wszystkim za te ciepłe słowa bardzo ich potrzebujemy.