od 2020-09-20
ilość postów: 21
Dobry wieczór, jestem tu nowa przeczytałam wasze posty i chciałabym się podzielić moja historią uzyskać wsparcie bo stoję na starcie wielkiego biegu o życie. Lekarz na usg zobaczył dwa guzy na każdym jajniku ponad 5cm lite, mocno unaczynione. Zlecił pilną operacje, ale próbuje się zapisać i najbliższe terminy są na drugą połowę października. Macie jakieś rady? Jak szybko rozwija się ta zaraza? I czy zawsze jak jest złośliwy to jest chemia? Ogólnie jestem przerażona.