Natalia199,

od 2017-02-12

ilość postów: 86

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Enni żebyś wiedziała im bliżej piątku tym gorzej. A jak sie mama czuje ?? Mam nadzieję Drogie Panie, ze dzisiejszego dnia chociaz troszeczkę sie odstresowalyscie i odpoczelyscie <3

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Aniu dziekujemy bardzo i wzajemnie :D

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Bogda ja caly czas w walecznym nastroju ;) Czekamy na piatek na wyniki histo. Ciesze sie bardzo, ze nie ma komorek rakowych u Ciebie teraz bedzie coraz lepiej ! Maba Ania trzymam kciuki za leczenie Waszych mezow dobrze, ze leczenie idzie do przodu. Enni głowa do góry, nie jedna osoba byla w podobnej sytiacji do Twojej mamy i wyszla z tego. Mam nadzieje oby Wam tez czas do ooeracji zlecial szybciutko i wierze w to, ze dziad nie poszedl dalej. Trzymam za Was kciuki mocno <3

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Enni jak sie czuje mama ?? Juz wyszła ze szpitala ??

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Bogda0707 pieknie to napisalas. Enni nie watpie, ze jest Ci strasznie ciezko nawet sobie nie wyobrazam jak bardzo ale musisz byc silna <3 i jak Ci wszyscy tu piszemy, ze bedzie dobrze ro musi tak być.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Enni a lekarz coś mówił o dalszym leczeniu ?? Nie rozmyslaj dzis za dużo i wypocznij, żebyś miała siły na jutro. Ja tez codziennie analizuje wszystko i sie zamartwiam ale prawda jest taka, ze to nic nie daje ani nam ani rodzciom. Trzeba byc dobrej mysli. Najwazniejsze,ze juz to wycieli i teraz juz musi byc tylko lepiej.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Enni Twoja mama napewno z tego wyjdzie i nie moze byc inaczej <3 Nie potrafie sobie wyobrazic co teraz czujesz ale ja mocno wierze w to, ze teraz juz bedzie dobrze, Twoja mama jutro zadzwoni i szybko dojdzie do siebie. Agnieszka po to jest to forum, zebysmy sobie pomagali i doradzali. Ja nie znam odpowiedzi na Twoje pytania ale napewno ktos pomoze :)

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Aniu z jednej strony mozesz sie cieszyć, bo przynajmniej wiesz kiedy co go boli i można działać. Mojego tate jak cokolwiek boli to slowem nie pisnie i caly czas sie martwie. Agnieszka widze małe podobieństwo co do naszych Tatusiow ;) Enni cieszę sie, ze Twoja mama już jest po operacji i mam nadzieję, ze jutro sie zdzwonicie, żebyś sie tyle nie martwiła. Ja ze Szczecina do Bydgoszczy tez mam kawałek wiec wiem co czujesz. Najchetniej nie odstepowalabym taty na krok. Maba a jak sie czuje Twoj mąż? Dziś juz 1 marca za chwile zaczniecie radio i trzymam kciuki, zeby bylo juz dobrze. Agnieszka masz rację to forum bardzo pomaga i uspokaja w pewien sposób.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Enni daj znac jak mama po operacji, trzymam kciuki;) Aniu Ty tez sie odezwij co udalo Wam sie wywalczyc, czekam na same dobre wiadomości :D Bogda0707 to chyba tez zalezy od tego na jakiego człowieka trafisz, mam nadzieje, ze teraz bedziesz trafiala na bardziej wyrozumialych lekarzy. Agnieszka skoro przeszliscie juz tak trudną drogę z tatą to teraz też musi byc dobrze nie ma innej możliwości.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Aniu strasznie Ci dziękuję zadzwonilam przed chwilą i zarejestrowałam tate na 27.03 :D