Ostatnie odpowiedzi na forum
Na odporność takie dawki może coś pomogą natomiast na raka nie będzie mieć to żadnego wpływu. Gdyby nawet taka spirulina działała zabijając komórki rakowe to musiałaby to być dawki o wiele większe niż standardowe. To moje zdanie na temat suplementów i ziół, które potencjalnie mogą mieć jakieś działanie antynowotworowe.
Z tego co bierzesz jedyny sens ma witamina C dożylnie, aczkolwiek nie wiem czy dawka odpowiednia i witamina D. Przeciwnowotworowe działanie wykazuje prawdopodobnie kurkumina, ale słabo się wchłania i nie bierzesz dawki terapeutycznej czyli nic absolutnie u Ciebie nie robi.
Pestki moreli można spłukać w kibelku, soda nie działa bo nie odkwaszasz nią tkanek to fizycznie niemożliwe, oczyszczanie z toksyn to też jakiś dziwny wymysł i nie wiem na jakiej zasadzie ma niszczyć namnażające się już komórki rakowe.
A w czym konkretnie chcesz pomóc tzn. jaki efekt chcesz uzyskać podając spirulinę?
Jakie jest jej dawkowanie podane na opakowaniu?
Nie martw się, w takich dawkach ani mu tym nie zaszkodzisz ani nie pomożesz.
Myślę, że ma sens tłumaczenie ludziom dlaczego pewne cudowne kuracje nie mają prawa działać i nie chodzi nawet o to żeby Zbigniewa przekonać tylko mnóstwo ludzi czyta szukając informacji na ten temat więc jeśli trafią na to przy okazji to może skłoni ich to do refleksji.
Myślę także, że Zbyszek niczym nie handluje. Po prostu w to wierzy, gdybym ja był chory na nowotwór w 4 stadium też chwytalbym się wszystkiego, ale jestem za tym, że jeśli eksperymentować to z zachowaniem zdrowego rozsądku.
Heh odpowiem Zbigniewowi bo to trochę zabawne.
Przytaczasz artykuł ludzi, którzy wydają się być niesprawni intelektualnie. Wiesz, że ja od dawna znam ten artykuł i napisałem pod nim komentarz dostarczający oficjalne statystyki zachorowalnosci na raka w Izraelu oraz linki do stron szpitali, gdzie stosują chemię i radioterapię? I co? I moderator go wykasował. Zbysiu żyjesz w dziecinnym świecie fantazji i wierzysz we wszystko, co ktoś napisze w internecie nawet tego nie sprawdzając. Masz wiec odpowiedź dlaczego tak jest. :)
Nie ma, dr prowadząca powiedziała, że nawet nie widzi szans na poprawę.
Czasami mówi, że boli, ale częściej że nie kosztem tego, że nie idzie się z nią dogadać i widzi myszy na ścianach.
Moi drodzy miałem się już nie udzielać w tym wątku, ale osoby mi przychylne pytają o stan zdrowia mojej mamy więc powiem tylko, że trzyma się jeszcze, ale z dnia na dzień jest coraz słabsza. Prawie wcale nie je. Pozdrawiam.
A w jakiej szkole on się uczył aby mu nie wierzyć? Właśnie on swoje słowa popiera pracami naukowymi. Poza tym ja o niebie Ty o chlebie. Nie mówiliśmy o stresie oksydacyjnym i przyczynach powstawania nowotworów tylko o dietach ketogenicznych i głodówkach. Pan doktor tłumaczy dlaczego to na nowotwór nie działa. Ano dlatego, że to twór bardzo inteligentny i jak mu zamkniesz dostęp do cukru to zmutuje się i zacznie odżywiać się w inny sposób. Wspominasz też o zakwaszaniu organizmu, które jest kolejnym mitem. Ludzie wierzą, że jak zmienią sobie PH moczu to zmienią PH tkanek. Sama zmiana PH krwi o niewielki stopień jest bardzo niebezpieczna dla życia.
Wolne rodniki są może przyczyną powstawania guza, ale antyoksydanty nie są w stanie zniszczyć dużych mas tkanki nowotworowej już istniejącej w organizmie. Chemioterapia zabija komórki nowotworowe za pomocą stresu oksydacyjnego i megadawki witaminy C też taki wywołują dlatego zabijając komórki nowotworowe działa ona na takiej samej zasadzie jak chemia, a nie na zasadzie antyokdydacyjnej. Poniżej masz wyjaśnienie.
m.youtube.com/watch?v=YZ4LmzQhb2A
I tu jeszcze pozwolę sobie cytat z kanału pana doktora zamieścić:
"Megadawki witaminy C, powyżej 50 gramów na dobę, podawane dożylnie w postaci soli sodowej kwasu L+-askorbinowego, wykazywały korzystny wpływ na przebieg takich chorób nowotworowych, jak rak piersi, prostaty, opłucnej, płuc, jelita grubego oraz mózgu i białaczki. Mechanizm ten związany jest z cytotoksycznością zależną od kwasu DHA, który wewnątrz komórek nowotworowych prowadzi do silnego stresu oksydacyjnego. W tym przypadku witamina C zachowuje się jak utleniacz."