JustMe,

od 2020-10-05

ilość postów: 2

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak szyjki 1B1, G1, Kosmkowogruczołowy (villoglandular) : co dalej?

3 lata temu
Aga, przepraszam, ze tyle sie nie odzywalam, ale sprawy potoczyly sie bardzo szybko od czasu mojej ostatniej wizyty na forum. Jestem juz po operacji : histerektomia rozszerzona (jajniki tez), laparoskopowo. Po 4 dniach pobytu w szpitalu wrocilam do domu. Biore zastrzyki przeciwzakrzepowe, poza tym od trzech dni juz zadnych srodkow przeciwbolowych (paracetamol mialam i tramadol w razie powazniejszego bolu, na szczescie nie musialam go brac). Dzis wypada 8 dzien po operacji. Generalnie jestem tylko oslabiona. Menopauza jeszcze nie dala o sobie znac ;-) takze chyba nie jest najgorzej. Jestem tylko smutna i troche poplakuje, ze za jakie grzechy to na mnie spadlo. I ze nie moge synka wziac na rece... ale mam nadzieje, ze mi przejdzie. Wizyte kontrolna mam 4 listopada, ze wszystkimi wynikami. Zobaczymy czy to juz bedzie koniec czy czeka mnie dalsza terapia. Mam pytanie : czy mialas problem lub widzialas tu na forum info, ze ktos po operacji mial problem z opadaniem narzadow (jako komplikacja po operacji)? Serdecznie pozdrawiam, mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko ok!

Rak szyjki 1B1, G1, Kosmkowogruczołowy (villoglandular) : co dalej?

3 lata temu
Hej Aga, dzieki za wiadomosc, ciesze sie ze tu jestes i zdrowa od tylu lat po terapii! :-) Czytajac wszystkie Twoje i innych dziewczyn posty sprzed lat zastanawialam sie czy ktos ze ''starej gwardii' jeszcze tu jest i ma sie dobrze :-) Czy pamietasz czy u Ciebie po operacji wezly chlonne okazaly sie zajete czy nie? staram sie zrozumiec, czy radio i brachyterapia byly tak ''prewencyjnie'' czy byl jakis konkretny powod. U mnie tez jest tak pomiedzy : wg rezonansu sklasyfikowali jako 1B1, a potem po konizacji i dokladnej analizie hitopatologicznej napisali 1A1. Czy pamietasz jaki mialas rodzaj raka? Gruczolowy czy plaskonablonkowy? Ja sie konsultowalam w dwoch osrodkach - oba proponuja te same metody, ale dzis mam jeszcze spotkanie z jednym panem profesorem, zobaczymy co on powie. Tez strasza mnie gwaltowna menopauza, osteoporoza i tym, ze nie beda mi mogli dac hormonalnej terapii zastepczej. Mowia tez o ryzyku obrzeku konczyn dolnych (nawet permanentnym) jesli wytna mi wieksza ilosc wezlow chlonnych.. czy Ty tez borykalas sie lub ciagle sie borykasz z takimi dolegliwosciami?