żonka,

od 2018-02-26

ilość postów: 14

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

6 lat temu

Św. Rita jest niezastąpiona w sprawach trudnych.

Również jesteśmy modlitwą razem z Wami.

Rak pęcherza moczowego

6 lat temu

Po pierwszym usunięciu i po re TURT, wydawało się nam , że już będzie tylko lepiej, ale niestety był progres.

Trzeba być czujnym i pilnować koniecznie systematycznych kontroli. 

Teraz mamy do podjęcia decyzję, która jest chyba najtrudniejszą i najważniejsza decyzją w naszym wspólnym życiu.

Przed nami jutro konsultacja u innego lekarza, i już sama nie wiem co chciałabym usłyszeć..

Nitka, musicie cierpliwie czekać na wyniki, może wcale nie jest tak źle.

Trzymam kciuki .

Rak pęcherza moczowego

6 lat temu

Dziękuję, za tak szybka reakcję.

Mąż ma 56 lat.

Mąż boi się cystektomii, a ja boję się żeby nie było za późno i żeby nie było przerzutów bo wtedy podobno są gorsze rokowania. Jutro mamy wstępnie umówioną konsultację u innego lekarza, może to coś nam rozjaśni, choć boję się żeby nie było jeszcze większych wahań jeśli poda inna wersję, to wszystko jest takie trudno, ciężko z tym sobie poradzić....

Mam nadzieję - z pewnością odezwę się do ciebie mailowo, mam tyle pytań..

Musimy tylko ostatecznie poradzić sobie z podjęciem właściwej decyzji.

Czy Wy także mieliście z tym problem?

Rak pęcherza moczowego

6 lat temu

Witam, jesteśmy tu nowi , ja i mój mąż.

Rok temu mąż miał pierwszy zabieg TURT, potem re-TURT .

Wyniki hist - rak niskiej  złośliwości naciekający T1.

Przez ok. rok spokój - systematyczne kontrole - w styczniu niestety wznowa.

Kolejny TURT - wyniki hist. niestety gorsze - progres - rak wysokiej złośliwości - G3T1.

Lekarz zaleca radykalne wycięcie pęcherza - czego mąż bardzo się boi i ma wątpliwości.

Proszę o pomoc i radę. Macie już doświadczenie. 

Czy powinniśmy iść jeszcze na konsultacje do innego lekarza?

Czy zaufać temu i jak najszybciej pozbyć się gada?

Może jest ktoś z Poznania?

My leczymy się w szpitalu Św. Rodziny.

Może znacie jakiś lekarzy do których warto się udać na konsultacje.

Obecnie czekamy na TK - 05.03. 

Prosimy o radę. 

Pozdrawiam Żonka