Nadmierne spożycie alkoholu i związane z tym konsekwencje w postaci „kaca” to istotny, chociaż ciągle mało zbadany, czynnik ryzyka o dużym wpływie socjo-ekonomicznym. Stare powiedzenia, istniejące w wielu językach mówią o niemieszaniu alkoholi („Grape or grain but never the twain”) lub kolejności ich spożycia („Beer before wine and you'll feel fine; wine before beer and you'll feel queer”), co w konsekwencji ma spowodować brak efektów w postaci „kaca” dnia następnego. Czy jest w nich ziarno prawdy? Wyniki randomizowanego badania w tym zakresie, w którym udział wzięło 90 osób w wieku 19-40 lat z równą reprezentacją obu płci, opublikowano na łamach „The American Journal of Clinical Nutrition”. Analizie poddano kolejność spożycia alkoholi (wino, piwo) oraz ilość spożytego w konsekwencji alkoholu. Intensywność kaca następnego dnia została oszacowana według skali Acute Hangover Scale Rating. Wyniki badania wskazują, że jednym czynnikiem wpływającym na intensywność kaca była ilość spożytego alkoholu. Kolejność spożycia oraz rodzaje konsumowanego alkoholu nie miały znaczenia. Jeżeli pijemy alkohol, róbmy to więc z umiarem! ;)
[artykuł przygotował Piotr Wojtyś, korzystając ze źródła: https://academic.oup.com/ajcn/article/109/2/345/5307130]