Czy soja jest zdrowa? Czy wpływa korzystnie czy negatywnie na nasze zdrowie? Odpowiedzi na te pytania w prasie naukowej nie zawsze są jednoznaczne.

Częściowo źródłem niezrozumienia jest fakt, że badania na zwierzętach mogą dawać inne wyniki niż badania przeprowadzone w populacji ludzkiej. U szczurów eksponowanych na wysokie dawki izoflawonów znajdujących się w soi, zaobserwowano wyższe ryzyko nowotworów piersi. Izoflawony mogą działać jak estrogen, którego wysoki poziom zwiększa w efekcie ryzyko niektórych typów nowotwórów piersi. Jednak szczury metabolizują soję w inny sposób niż organizm ludzki i związek zaobserwowany u szczurów nie ma potwierdzenia w populacji ludzkiej. Poziom ekspozycji na izoflawony w badaniach na szczurach jest zwykle dużo wyższy niż w badaniach z udziałem ludzi. W badaniach w populacji ludzkiej wysokie spożycie soi nie wpływało na ryzyko nowotworów piersi lub obniżało ryzyko zachorowania (szczególnie w populacjach azjatyckich, gdzie spożycie soi jest najwyższe). Wynika to z faktu, że izoflawony mogą blokować metabolizm estrogenu w organizmie ludzkim.

Dotychczasowe badania epidemiologiczne przeprowadzone wśród ludzi nie wykazały żadnych negatywnych efektów spożywania soi. Korzyści zdrowotne wynikające z jej konsumpcji przewyższają zdecydowanie potencjalne niekorzystne efekty. Coraz więcej dowodów epidemiologicznych wskazuje na to, że konsumpcja tradycyjnych produktów zawierających soję, takich jak: tofu, tempeh, edamame, miso czy mleko sojowe obniża ryzyko zachorowania na nowotwory złośliwe piersi (szczególnie w populacjach azjatyckich). Produkty sojowe są bogatym źródłem białka, szczególnie jeżeli zastępują czerwone mięso, przetwory mięsne lub inne produkty zawierające tłuszcze zwierzęce. Spożywanie produktów sojowych wiąże się także z obniżeniem ryzyka chorób serca, a może także obniżać poziom cholesterolu we krwi.


[tekst przygotował Piotr Wojtyś w oparciu o: https://www.cancer.org/latest-...]