Odpowiedź na powyższe pytanie była celem analizy, której wyniki opublikowane zostały na łamach BMC Cancer. Na podstawie przeprowadzonej analizy, do której włączonych zostało 27 badań, u osób spożywających alkohol obserwuje się wyższe ryzyko zachorowania na nowotwór złośliwy gruczołu krokowego w relacji do abstynentów. Ryzyko zachorowania rośnie wraz z ilością wypijanego alkoholu, uzyskując poziom RR=1.08 przy niskim spożyciu, RR=1.07 przy średnim spożyciu, RR=1.14 przy wysokim spożyciu (>45 <65 gramów dziennie w przeliczeniu na czysty etanol) oraz RR=1.18 przy najwyższej konsumpcji alkoholu (>65 gramów dziennie). Oznacza to, 8% wzrost ryzyka już przy najniższym poziomie spożycia (>1.3 <24 grama alkoholu dziennie) oraz 18% wzrost ryzyka nowotworu prostaty dla mężczyzn konsumujących najwięcej alkoholu. Przeprowadzone badanie jest pierwszą analizą, w której wykazano, że już przy najniższym poziomie spożycia alkoholu wzrasta ryzyko zachorowania na nowotwór złośliwy gruczołu krokowego, który należy do najczęściej występujących nowotworów na świecie i jest nowotworem na którego zachorowalność w najbliższych latach będzie wzrastała. Najbardziej prawdopodobne mechanizmy kancerogennego wpływu alkoholu w nowotworach gruczołu krokowego to:  genotoksyczny wpływ aldehydu octowego, stres oksydacyjny,  wzrostu poziomu estrogenów w organizmie,  alkohol jako rozpuszczalnik dla kancerogenów pochodzących z palenia papierosów, zmiana metabolizmu kwasu foliowego oraz destrukcyjny wpływ na proces naprawczy DNA.  Biorąc pod uwagę fakt wysokiego udziału nowotworów gruczołu krokowego w całkowitej liczbie nowych zachorowań na nowotwory złośliwe w skali świata, wpływ wyników przeprowadzonej analizy na zdrowie populacji jest bardzo istotny.  Nowotwory prostaty mogą w przyszłości zostać włączone do innych nowotworów alkoholo-zależnych (np. pierś, przełyk, jelito grube i odbytnica, wątroba) w celu stworzenia zintegrowanej strategii zdrowia publicznego, której celem będzie redukcja spożycia alkoholu.