Wiele osób pije co najmniej jedną filiżankę kawy dziennie i nie wyobraża sobie dnia bez tego napoju. Czy nie byłoby wspaniale, gdyby ten ulubiony przez wielu napój miał również właściwości przeciwnowotworowe? Są powody aby wierzyć, że tak może być w istocie. Ziarna kawy zawierają antyoksydanty, które mogę mieć właściwości antykancerogenne. Przeprowadzono ponad tysiąc badań nad związkiem picia kawy z ryzykiem zachorowania na nowotwory złośliwe, nie uzyskując jednoznacznych wyników. Wyniki początkowych badań wskazywały, że spożywanie kawy może zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwory. Nowsze badania, przeprowadzone w większych populacjach i o lepszej metodologii, nie potwierdziły kancerogennego wpływu kawy, wskazując jednocześnie na możliwy profilaktyczny wpływ jej picia, obniżający ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory złośliwe, w tym nowotwory: gruczołu krokowego, wątroby, trzonu macicy, gardła i jamy ustnej. Jednak w niektórych z tych badań wykazano, ze profilaktyczny efekt picia kawy uzyskuje się przy spożyciu 4-6 filiżanek tego napoju dziennie, co jest dużą dawką kofeiny, mogąca powodować zaburzenia snu oraz prowadzić do problemów z układem pokarmowym. Dla osób pijących kawę z cukrem i mlekiem, to dodatkowa dawka węglowodanów i tłuszczu, zwiększająca ilość spożytych kalorii i przyczyniając się do wzrostu masy ciała. To może powodować wzrost ryzyka zachorowania na nowotwory złośliwe, dla których nadmierna masa ciała jest jednym z istotniejszych czynników ryzyka zachorowania.   

W zawiązku w powyższym, aby obniżyć ryzyko zachorowania na nowotwory złośliwe, zaleca się przede wszystkim niepalenie papierosów, spożywanie dużej ilości owoców i warzyw oraz bycie aktywnym fizycznie. A kawę pijmy dla przyjemności!


[przygotował Piotr Wojtyś na podstawie: https://www.cancer.org/latest-news/can-coffee-lower-cancer-risk.html]