Tematy
Cześć, przeszukujac ogrom internetu trafiłam na to forum, szukając wsparcia i jakieś opinii, postanowiłam że dołączę. U mojego chłopaka miesiąc temu wykryto raka odbytnicy, stopień złośliwości G1, oczywiście był płacz załamanie, jednak teraz wiem że trzeba być silnym i musi byc dobrze.
Mam jednak pytanie czemu to tak dlugo trwa, od 3 tygodni wiemy o tym gnoju, a jeszcze nie doczekaliśmy sie tomografii (mamy w piatek) czy to normalne, ze tak dlugo czekamy. ? Czy tylko my tak trafiliśmy ;( Generalnie za dwa tygodnie dopiero ustalone zostanie leczenie. Problemu by nie bylo gdyby on tak bardzo nie cierpiał, a strasznie go boli po prostu tyłek co go oslabia z dnia na dzień;(
Wlasnie drugie pytanie dotyczy bólu, przeczytałam wiele różnych historii tej choroby jednak nikt nigdy nie wspominał o tak duzym bólu tego odbytu, czy to moze byc rownoznaczne z dużym zaawansowaniem choroby ;( dodam ze jelito jest zwężone bardzo, moze to, to powoduje ból, i nie jest to taki bardzo bardzo zly znak..podczas kąpieli w cieplej wodzie ból ustępuje, moze wtedy w jakis sposób to jelito sie rozkurcza ;(